[post_list name=”warriors”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Potrzebowałem środowiska, w którym znów będę mógł się uczyć. Mamy w San Antonio kilku ludzi, którzy są, nie uwierzysz, starsi ode mnie. To ludzie, którym mogę znów zadawać pytania, jakbym był uczniakiem – tak już 35-letni David West argumentował swoją decyzję o rezygnacji z prawie 12 mln dolarów kontraktu w Indianie na rzecz minimalnej umowie w San An. West z zeszłego sezonu to był już jednak inny West niż ten, który był drugim strzelcem drugiej drużyny Konferencji Wschodniej. Zdobywał najgorsze od sezonu 2004/05 14.6 punktów PER-36. W 203 posiadań post-up generował zaledwie 0.74 PPP, sezon po tym jak zdobywał 0.97 PPP w 405. Licząc ilość i efektywność – żaden gracz NBA nie poczynił w ostatnim sezonie większego regresu w grze tyłem do kosza. West przeniósł się jeszcze bardziej na high-post, gdzie pobił rekordy kariery w asystach PER-48 i z jego podań zdobywano 13.4 punktów PER-48. Skąd także trafiał fenomenalne 48%, pozostając zabójcą na półdystansie. Wg MSR był jednak minusowym graczem w ataku, bo półdystans z pozycji nr 4 to wciąż dwa punkty, a nie trzy i był bardzo nieefektywny w grze tyłem do kosza. Czy będzie mógł grać dla Spurs jako rezerwowy center w parze z Diawem? Broni obręczy na poziomie 53-57% w dwóch ostatnich sezonach. Jego wersja obrony obręczy to wyłapywanie fauli ofensywnych, w czym jest jednym z najlepszych w lidze.

2014: Najbardziej doświadczony zawodnik gracz Pacers i lider drużyny, na którego zawsze można liczyć, o czym przypomniał podczas ostatnich playoffów. To on odegrał kluczową rolę na finiszu spotkania numer 6 pierwszej rundy, ratując Pacers przed wyeliminowaniem, a serię z Wizards pomógł im zakończyć zdobywając 29 punktów, w tym 18 w drugiej połowie. Był też ich drugim strzelcem w Finale Wschodu (16.2 punktów, 56% z gry). W całym sezonie ponownie był jednym z najlepszych w post-up po obu stronach parkietu, zdobywając w nich 0.97 PPP, a zatrzymując rywali na 0.71 PPP. Dalej też wykorzystywał swój fantastyczny rzut z półdystansu i w okolicach szóstego metra był nawet minimalnie lepszy od Dirka Nowitzkiego, trafiając 51.9%. Był to też kolejny rok, w którym jeszcze lepiej kreował kolegów z high-post i poprawił swoje rekordowe osiągnięcie z poprzedniego sezonu ze wskaźnikiem asyst 15.9 (z 14.0).