Rajon Rondo

Rajon Rondo

#9 rozgrywający

Data urodzenia: 22.02.1986 w Louisville
Wzrost i waga: 186 cm /87 kg
Uczelnia: Kentucky
Draft: 2006: 21 pick – Phoenix

[post_list name=”bulls”]

zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Zerwany ACL i rozłąka z Big-3 Celtics zatrzymała jego karierę. Rondo jeszcze przed trzema laty miał fascynujące playoffy, ale już wtedy kwestionowano jego wartość. W jego głowie ma pełne prawo myśleć o sobie jak o jednym z 20 najbardziej utalentowanych graczy ligi. Jest tak mądry, do tego widzi na parkiecie więcej niż 99,5% zawodników NBA. W sezonie 2014/15 swoimi asystami kreował aż 30.4 punktów PER-48 (5. wynik w NBA). Był też 4. w zbiórkach defensywnych wśród rozgrywających. Nie umie jednak – cóż – rzucać. Ludzie wciąż przechodzą mu pod zasłoną i przez kontuzję kolana zatracił też tę małą część atletyzmu, która pozwalała mu odważniej i dynamiczniej penetrować i grać w polu trzech sekund. Czasem właśnie takie małe utraty atletyzmu mogą kompletnie burzyć kariery. Oglądamy to na przykładzie Rajona Rondo, gracza, który 9 lat swoim intelektem i przeglądem pola w ataku, przywrócił jednego z nas do NBA.

2014: Wrócił do gry dopiero w połowie stycznia 2014, czyli prawie rok po kontuzji kolana, a później był oszczędzany i opuszczał te mecze rozgrywane dzień po dniu. To był jego najgorszy sezon od czasów debiutanckich i był najbardziej minusowym zawodnikiem tankujących Celtics. Z nim na parkiecie Celtics byli aż o -10.7 punktów na 100 posiadań gorsi, a najgorzej było w obronie, gdzie Rondo często nie wyglądał na zainteresowanego i wydawał się być mało zaangażowany. Skupiał się na pewno na zbiórkach, mając najwyższy w karierze wskaźnik 18.4% na bronionej desce. W ataku nadal był jednym z najlepiej podających graczy NBA, zaliczając średnio 9.8 asyst, ale miał najgorsze w karierze 40.3% z gry. Jego wejścia pod kosz nie były tak skuteczne jak w poprzednich latach, a przede wszystkim oddawał znacznie więcej rzutów z dystansu. Sprawdzał swój jumpshot i miał w sumie 90 prób za trzy, czyli prawie tyle samo co łącznie przez dwa wcześniejsze sezony. Trafił jednak tylko 28.9% z nich.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.