
Jonathan Kuminga pozostaje zastrzeżonym wolnym agentem i nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie jego sytuacja miała się zmienić. Wręcz przeciwnie, obecny impas może jeszcze długo potrwać. Tak donosi Shamsa Charania, który odwiedził Kumingę trenującego w Miami.
JK cierpliwie czeka na najlepsze dla siebie rozwiązanie i na razie nie zamierza zgadzać się na żadną z ofert proponowanych przez Golden State Warriors. GM Mike Dunleavy w tym tygodniu przeprowadził rozmowy z agentem Kumingi i przedstawił „uczciwą ofertę”, która miałaby zatrzymać w klubie 23-letniego skrzydłowego. Anthony Slater, wieloletni beat-writer Warriors, który właśnie przeniósł się z The Athletic do ESPN, dodaje, że w ekipie z San Francisco byli bardzo optymistycznie nastawieni wobec swojej ostatniej propozycji. Uważają, że zaoferowali najwyższą pensję jaka obecnie dostępna jest dla Kumingi na tym trudnym dla zastrzeżonych zawodników rynku. Mimo to, nie przekonali go.
Najwyraźniej, najbardziej zależy mu na tym, żeby z Warriors jednak się wyrwać.
Steve Kerr pozostaje z nim w stałym kontakcie, starając się naprawić relacje. Przekonuje, że JK będzie bardzo ważną częścią rotacji w kolejnym sezonie. Ale Slater wskazuje, że Kerr ma już długą historię marginalizowania roli Kumingi w crunch time czy w playoffach, co pozostawiło „blizny”, a też Jonathan nie chce dłużej być tylko „planem B.”
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“lubią go i pozostają zainteresowani zazielenieniem sposobu pozyskania go,” <3
Swoją drogą bardzo chętnie bym zobaczył Setha w Warriors.
Redaktor Znyk miał od początku rację – ten gość to koszykarski debil.
Brooklyn i Utah ( chyba) maja cap space , wystarczający by pozyskać go, w pieniądzach jakie mu się marzą . Obecne CBA jest bezlitosne dla zawodników , którzy nie są gwiazdami klubu, na wolnym rynku nie ma siana , większość idzie na 2,3 submaxy dla swoich , nie ma sianka dla kontraktów Ala MPJ z Denver, 35-40 mln/y
Chyba nie jest aż tak źle, w przypadku Kumingi czy na przykład Giddey’ego to raczej kwestia tego, że są RFA. Ale takim nieraz długo zajmowało podpisane kontraktu.
Ciekawostka:
Paulina Gajdosz została pierwszym sędzią bez
podziału na płeć, który z rozgrywek FIBA przechodzi
do G League
Wielka sprawa dla polskiej społeczności sędziowskiej!
Wywiad Ceglińskiego z Pauliną
https://www.sport.pl/koszykowka/7,64947,32123255,polka-przeszla-do-historii-jedyna-na-swiecie-mowili-zeby.html
Może ta historia zainspiruje kogoś do zapisania się
na kurs sędziowski
W wielu okręgach kursy odbywają się już nawet
w dwóch sesjach w roku:
najczęściej zapisy są w czerwcu i lipcu, a później w październiku i listopadzie