
LA Clippers uzupełnili dziurę w backcourcie jaka zrobiła się po oddaniu Normana Powella, pozyskując w jego miejsce Bradleya Beala. Od początku przewidywano, że właśnie tak to zostanie rozegrane i transfer z Miami Heat jest tylko pierwszą częścią planu. Ostatecznie zamiast Powella mają Beala i Johna Collinsa.
Beal i Powell są z tego samego rocznika, ale ścieżki ich karier podążają obecnie w odwrotnych kierunkach. Powell na stare lata gra swoją najlepszą koszykówkę, ma za sobą rekordowy sezon, a we wcześniejszych był jednym z najlepszych rezerwowych całej ligi. Tymczasem Beala szybko spada z górki swojego prime’u i coraz łatwiej już zapomnieć, że był w trzeciej All-NBA i drugim strzelcem całego sezonu. To było cztery lata temu. Nadal jednak dysponuje świetnym rzutem i nawet przez te dwa bardzo rozczarowujące sezony w Phoenix zaliczał skuteczność na poziomie 51% z gry i 41% za trzy. Będzie też dla Clippers znacznie tańszy, więc jego wartość powinna wyglądać zdecydowanie lepiej. O ile tylko utrzyma się przy zdrowiu… Kolejny łamiący się weteran w ekipie z LA, nic nowego. W Suns za każdym razem opuszczał po 29 meczów, natomiast już od sześciu sezonów nie rozegrał więcej niż 60. Norm też miał swoje problemy z kontuzjami, ale on od trzech lat nie zszedł poniżej 60 występów.
Według raportu Shamsa Charanii, zanim Bradley sfinalizował buyout, dostał pozwolenie od Suns na rozmowy z innymi drużynami. W ostatnich tygodniach on i jego przedstawiciele spotkali się z Miami Heat, Milwaukee Bucks, Minnesotą Timberwolves, Golden State Warriors, Los Angeles Lakers i oczywiście Clippers. Celem było znalezienie jak najlepszego miejsca pod względem koszykarskiego dopasowania. Postawił na Clippers, gdzie zwolniła się pozycja startera obok Jamesa Hardena, gdzie Tyronn Lue potrafi wykorzystywać możliwości swoich zawodników, gdzie dołącza do sprawdzonego trzonu i gdzie powinien mieć spore szanse, żeby coś powygrywać. Co prawda Clippers trzy ostatnie playoffy kończyli na pierwszej rundzie, ale on nie wygrał żadnego playoffowego meczu od 2021.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Clippers dobre ruchy, kto ich zatrzyma poza klubowym lekarzem?
no i ciekawe gdzie ten CP3 w koncu skonczy.. no i russ :)