W pierwszej rundzie draftu Brooklyn Nets wybrali dwóch ciekawych obwodowych graczy z krajów, które dziś są agresorami i – przynajmniej według siebie – murowanymi faworytami w dwóch największych wojnach współczesnego świata. Sytuacja to, delikatnie mówiąc, zniuansowana. Na meczach Nets w ostatnich latach widzieliśmy ludzi stających w obronie prawa Kyrie’ego Irvinga do bycia niezaszczepionym, ludzi protestujących przeciwko jego antysemickim tweetom. Widzieliśmy transparenty w sprawie Hongkongu, Tybetu – widzieliśmy protesty pod adresem Josepha Tsaia – właściciela klubu i osoby blisko związanej z Chinami. Ale protestowanie przeciwko tym konkretnym wyborom w drafcie Nets wyłącznie ze względu na narodowość tych chłopaków – byłoby nie tylko niechrześcijańskie. Byłoby po prostu niesprawiedliwe.
Dla nich – tych 19-letnich młodych ludzi – życie to do tej pory tylko zamazana taśma filmowa ich własnego życia. Koszykówka, gry wideo. Od małego przede wszystkim sport, w którym od początku jego uprawiania byli najlepsi. Wszystko dzieje się tak szybko. Nie było jeszcze okazji się zatrzymać. Ciągle przebywają w hali. Najczęściej też nie mieli jeszcze w ogóle prawa głosu w ostatnich wyborach.
Nr 8 Draftu Egor Demin – średnio 10.0 punktów, 40% za trzy, osiem zbiórek, cztery asysty, dwa przechwyty, tylko trzy straty i tylko cztery faule w 50 minut dwóch meczów Ligi Letniej – pochodzi z Moskwy i – naprawdę – zaczął grać w koszykówkę mając 2 lata.
Ojciec, Władimir, grał przez lata w rosyjskiej ekstraklasie, mama też grała w koszykówkę, ale to o pięć lat starszy brat Ilia był tym, który zabierał małego Egora do sali. Tamten dwulatek, Egor – dziś gracz Nets – miał swoją małą piłkę, biegał sobie z nią z boku głównego boiska i próbował tylko się nie połamać. I zabawna rzecz – jeśli się dziś zmruży oczy, i popatrzy na to jak biega i kozłuje w lidze letniej w Las Vegas, to chyba coś z tamtego dziecka można jeszcze w nim zobaczyć. Mierzący aż 206 cm w butach Egor Demin jest uważny, instynktowny – i gra bez cienia nonszalancji.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“Ale protestowanie przeciwko tym konkretnym wyborom w drafcie Nets wyłącznie ze względu na narodowość tych chłopaków – byłoby nie tylko niechrześcijańskie. Byłoby po prostu niesprawiedliwe.”
Myślę, że jest to jak najbardziej chrześcijańskie i wątpliwie ale sprawiedliwe. Może być co najwyżej prawosławnie niesprawiedliwie i politycznie, a dla co niektórych moralnie usprawiedliwione.