Wake-Up: Wolna agentura ruszyła. Nuggets oddali MPJ za Cama Johnsona. NAW w Hawks, Jerome w Grizzlies

13
fot. YouTube

Rynek wolnych agentów został otwarty i od razu zalała nas lawina nowych kontraktów, ale jedną z największych historii nocy była wymiana, w której Denver Nuggets ograniczyli koszty oddając jednego z zawodników swojego mistrzowskiego trzonu.

Wysłali Michaela Portera Juniora wraz z niechronionym pickiem 2032 do Brooklyn Nets, w zamian za Cama Johnsona.

Skrzydłowy za skrzydłowego. Obaj w zeszłym sezonie zdobywali średnio ponad 18 punktów i trafiali 39% trójek. Teoretycznie są bardzo podobnymi zawodnikami. MPJ nieco młodszy i lepiej zbiera. Cam jest lepszym playmakerem i co tutaj kluczowe – jest zdecydowanie tańszy. Obaj mają jeszcze dwa lata kontraktu, ale podczas gdy zarobki Portera wyniosłą łącznie $79 milionów, u Johnson będzie to tylko $44mln.

W ten sposób nowy management Nuggets swoim pierwszym ruchem przesuwa drużynę $13mln poniżej pierwszego tax apron, otwierając miejsce na użycie większości z pełnego midlevel exception i zyskując cenną elastyczność przy nachodzącym przedłużeniu dla Christiana Brauna.

Nets mogli przejąć ten zdecydowanie większy kontrakt, dzięki swojemu cap space’owi (po tej transakcji zostało im jeszcze około $17mln wolnych pieniędzy) i z MPJ dostali potencjalnie atrakcyjny pick, który odbiorą, gdy Nikola Jokić będzie miał już 37 lat.

1) Nuggets oddali startera swojego mistrzowskiego zespołu, jednak szybko wyrównali bilans zawodników z tamtego składu, ściągając z powrotem do Denver ulubieńca kibiców i swojego kluczowego rezerwowego Bruce’a Browna. Ale nawet nie potrzebowali na niego tej zwiększonej finansowej elastyczności. Podobnie jak trzy lata temu, teraz też dostają go po taniości. Sam Amick z The Athletic donosi, że to będzie roczny, minimalny kontrakt.

2) Memphis Grizzlies zgodnie z oczekiwaniami załatwili z Jarenem Jacksonem Juniorem nowy kontrakt w ramach renegocjacji i przedłużenia. Otrzyma $240mln za pięć lat z opcją zawodnika w ostatnim sezonie.

Przypomnijmy, że w standardowym przedłużeniu mogli zaproponować mu tylko $147mln za cztery lata. Teraz dodają łącznie $217mln do pieniędzy jakie miał zapisane na następny sezon. To niemal tyle samo, ile mógłby otrzymać w przyszłym roku jako wolny agent od innej drużyny.

Co jednak ciekawe, Grizzlies uzgodnili warunki tego nowego kontraktu choć technicznie nie mają jeszcze wystarczająco wolnych środków. Potrzebują około $10mln, żeby dołożyć je do pensji Jacksona w najbliższym sezonie. Nie udało im się znaleźć wymiany, żeby zwiększyć cap space, dlatego zrobią to w inny sposób i rozmawiają o buyoucie z Cole’m Anthony’m. Skorzystają tutaj z waive-and-stretch, rozkładając sobie pozostałe pieniądze z tego kontraktu ($13.1mln w następnym sezonie, plus tyle samo warta opcja drużyny) na kolejne lata.

3) Zaraz po załatwieniu umowy Jacksona, Grizzlies zajęli się drugą najważniejsza sprawą jaką było zatrzymanie Santi’ego Aldamy. Podpiszą z nim trzyletni kontrakt za $52.5mln.

Następnie zatrzymali Cama Spencera ($4.5mln za dwa lata) i udali się na rynek, żeby ściągnąć do Memphis jednego z najlepszych rezerwowych zeszłego sezonu. Już wczoraj dużo mówiło się, że są faworytem do podpisania Ty’a Jerome’a i tak faktycznie się stało. Dostali go zaskakująco tanio, bo zapłacą tylko $28mln/3 (opcja zawodnika w ostatnim roku).

Wydawało się, że Jerome otrzyma umowę za pełne midlevel exception, tymczasem wystarczyło room exception. Ostatecznie będzie na niemal takim samym poziomie zarobków jak pozostający w Cleveland Sam Merrill.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułStart F.A.: MPJ w Nets, Cam Johnson i Bruce Brown w Nuggets, Kornet w Spurs
Następny artykułDniówka: Bardzo interesujące posunięcie Nuggets

13 KOMENTARZE

  1. Dobre małe przetasowania- Denver! – Dumars i Pelicans WTF.
    Wysokości kontraktów potwierdzają tezę jednego z analityków (sorry Panie Amerykaninie, że zapomniałem Pana imienia): Nowe CBA zabija klasę średnią – będą wysokie, ekstremalnie wysokie kontrakty dla gwiazd, a reszta to będą około 10 mln na sezon z limesem ( a co, użyję trudnego obcego słowa) w minimum. Słabo coś związek zawodników pohandlował.

    3
    • Jak pisał o kontraktach, to może Bobby Marks? Ale nie wiem czy się zgadzam. Strzelam, że na większość nie-maxymalnych i nie-mnimalnych kontraktów trzeba będzie chwilę dłużej poczekać, bo w ich przypadku negocjacje są bardziej wyrównane i/lub skomplikowane.

      1
    • Rozwiązaniem byłoby obniżenie maksów o 5%, pieniądze wypełniłyby dziurę klasy średniej i ułatwiły kompletowanie „superteamów”, co miałoby pozytywny impakt w zainteresowaniu ligą, ale uderzyłoby by to w gwiazdy, także pewnie pozostanie to w sferze dywagacji:

      – 0-6 lat (25% salary -> 20% salary, z DRose rule 25%);
      – 7-9 lat (30% salary -> 25% salary);
      – 10+ lat (35% salary -> 30% salary).

      12
  2. W końcu Denver pozbyli się Portera Juniora, zawodnika na którego najczęściej krzyczałem do ekranu, że jest BUM i niszczy prime Jokicia. Cam Thomas na o tyle niższym kontrakcie świetna sprawa.

    Lakersi tracący Finney-Smitha myślę, że dużo większa strata niż się wszystkim wydaje, jeden z niewielu graczy, którym ufałem w lineupach Lakers. Kiedy wymienią Reavesa? Zajebisty gracz, ale Lakers potrzebują, poza centrem oczywiście, właśnie armię Finney-Smithów.

    10
    • Naprawdę, nie za bardzo rozumiem tych zachwytów nad ruchami Houston

      Wydarzyło się coś spektakularnego?
      Ktoś mi wyjaśni?

      Finney-Smith i powrót Capelli po 5 latach, który odchodził jako 25 latek, a wraca jako sprany weteran po primie, to ma być jakiś wielki upgrade?

      Proszę mi też nie pisać o KD

      Nie wiem czy pamiętacie co się działo w zeszłoroczny offseason – to wielkie oczekiwanie na to co się stanie z PG13, a potem ogłoszenie jego ruchu przez większość specjalistów najważniejszym transferem wakacji

      Jak się kończy podpisywanie starych dziadów z nadzieją na jakiś wielki tryumf to żeśmy widzieli już wiele razy…

      4
      • Proszę mi nie pisać o KD? Ale czemu? Różnica pomiędzy nim a Paulem Georgem jest ogromna. PG nigdy nie był super efektywnym strzelcem, Durant zdecydowanie nim jest. George ma dość mieszaną reputację, jeśli chodzi o występy w playoffach, Durant od lat gra tam świetnie. Do tego dochodzi fakt, że Houston biorą Duranta jako zastępstwo jednego z najmniej efektywnych scorerów – Jalena Greena.

        A co do Capeli i DFSa, to naturalnie żaden z nich nie jest w stanie odwrócić losów organizacji, ale przecież nie po to są tutaj brani. To po prostu bardzo solidni weterani, którzy w szczególności w ograniczonych minutach, będą w stanie przynieść zespołowi dużo dobrego.

        1
        • Ja też się podpisuję, Rockets już byli przejebaną drużyną do grania, gdyby jeszcze Van Vleeta się pozbyli za kogoś sensownego, ale może Amen przejmie jeszcze więcej piłki i będzie próba zamordowania każdej drużyny.

          Dobre trade’y, choć to podpisanie Capeli zupełnie bez sensu, właśnie na PG ktoś by się przydał, a jak mają Senguna i Adamsa, a pewnie i tak idziemy w smallball i granie Porterem czy Amenem na 5 to po co Ci ten Capela?

          0
  3. Nuggets świetne offseason. Wywalili jednowymiarowego przepłaconego gracza za Johnsona, który jest takim Szwajcarskim scyzorykiem. Może w końcu minuty bez Jokicia będą miały jakikolwiek sens. Do tego Brown za minimum? Hu hu.
    Załatwić jakiegoś centra i może w końcu ten skład Denver będzie miał jakąś głębię

    11
  4. Na razie wygranymi sa dla mnie Houston, Atlanta i Denver, w tej kolejności. Plus Orlando jesli wezmie sie pod uwagę wcześniejszy trade. Jesli za rok w finale wschodu zagrają Hawks i Magic to nie bede zdziwiony.

    Na Zachodzie Denver dostali potencjalnie lepszego gracza ograniczając koszty, co jest ogromnym plusem. Natomiast Cam nie jest okazem zdrowia. Ostatnie 3 lata to 42, 58 i 57 spotkan. MPJ 62, 81, 77. Ale nie mozna mieć wszystkiego. Cieszę sie ze Nuggets cos zaczęli robić, bo szkoda marnować kariery Jokicia.

    Na razie przegranymi Lakers I Warriors. Starzejące gwiazdy na razie bez wzmocnien. Pewnie dołącza Ayton czy inny Horford, ale nie zanosi sie na to, żeby w tym roku mieli walczyć o cos wiecej.

    4