
Data 29 czerwca jest deadlinem dla większości zawodników na podjęcie decyzji w sprawie swojej opcji na kolejny sezon. Dzisiaj wreszcie dowiemy się, co zrobi LeBron James. Wejdzie w ostatni rok umowy, czy będzie chciał rozmawiać z Los Angeles Lakers o nowym kontrakcie? Według źródeł ESPN, oczekuje się, że podejmie opcję.
Nie wszyscy czekają do ostatniej chwili. Kyrie Irving i Naz Reid zdążyli już ustalić warunki nowych kontraktów, natomiast wczoraj Nicolas Batum i Kevin Porter Jr postanowili dołączyć do grona wolnych agentów.
Ciekawym w tym kontekście graczem do obserwowania jest Duncan Robinson, który ma zapisane $19.88mln na następny sezonie. Nie są to pieniądze jakie mógłby znaleźć na rynku, więc nie wydaje się, żeby chciał rezygnować z tej umowy. Ale sytuacja jest bardziej skomplikowana, ponieważ pozostanie na obecnym kontrakcie gwarantuje mu tylko $9.88mln. Miami Heat będą mogli go zaraz zwolnić, żeby zmniejszyć koszty. Jest niemal pewne, że będą chcieli uniknąć podatku, a pozbycie się Robinsona to teoretycznie najłatwiejszy sposób. Choć prawie $10mln „martwych pieniędzy” też nie jest optymalnym wyjściem. Rozwiązaniem więc może być uzgodnienie nowej umowy z niższą pensją (chociażby na tym gwarantowanym poziomie), którą przekona Robinsona do zrezygnowania z obecnej.
1) Póki co, Heat załatwili sprawę Daviona Mitchella. Nie tylko zrobili go zastrzeżonym wolnym agentem, składając ofertę kwalifikacyjną, ale też nie czekali aż rynek ustali jego wartość i od razu wynegocjowali nową umowę. Dwa lata za $24mln.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Kings ponoć mocno interesują się Schroederem