
Najłatwiejsza część już za Knicks. Pora na tę trudniejszą: jak znaleźć trenera, który poprowadzi nas do Finałów? Czy, żeby może być jeszcze bardziej precyzyjnym: jak znaleźć trenera, który wreszcie przeprowadzi nas przez Indianę, która w ostatnim miesiącu tak sensacyjnie wrzuciła całą końcówkę sezonu w turbulencje. Przed sezonem, w naszych agresywnych-typach w Palmie, typowałem, że chciwość Sama Prestiego w ostatnim offseason – dodanie Caruso, i zwłaszcza Hartensteina, i wydanie na niego 59 mln w gwarantowanych dwóch sezonach – będzie, w przypadku niepowodzenia, kosztować Marka Daigneault pracę. Nie, trener Oklahomy nie może jej stracić nawet jeśli przegra Finały, przed którymi jego skład był tak faworyzowany. Nie może, nie?
Oczywiście, że nie może. Teraz wróćmy do Knicks, którzy bardzo leniwie próbują nie ukraść Finałom ich malutkiej fanfary, i prowadzą poszukiwania trenerskie, które są – jakby to najtrafniej ująć – mało intrygujące? Jedyną rzeczą, która przypomina, że to New York Knicks szukają trenera są sygnały, których raczej nie mielibyśmy, gdyby trenera szukali Indiana Pacers. Raportuje o tym sporo osób, choćby Ian Begley:
“Ime Udoka, Chris Finch i Jason Kidd są wśród trenerów pod kontraktami, którymi w jakimś stopniu zainteresowani są Knicks. Knicks poproszą Mavericks o zgodę na przeprowadzenie rozmowy z Kiddem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.