
„To jest odwrócenie losów, którego naprawdę nie sposób sobie wyobrazić.” mówił CEO Dallas Mavericks Rick Welts zaraz po ogłoszeniu wyników loterii i trudno się z tym nie zgodzić.
Trzy miesiące temu przehandlowali swojego gwiazdora, czym rozwścieczyli fanów i zszokowali całą NBA, potem dopadała ich plaga kontuzji i rok po występie w finale, teraz nawet nie dostali się do playoffów. Ale przegrywając drugi mecz Play-In weszli do loterii i 1.8% szans na zwycięstwo w zupełności wystarczyło.
Dallas Mavericks zdobyli pierwszy numer w drafcie 2025. To oni będą mogli wziąć Coopera Flagga.
Jeszcze przed chwilą w Dallas byliśmy świadkami najgorszych kilku tygodni w historii drużyny NBA, a teraz nagle szczęście się do nich uśmiechnęło. Nico Harrison może odetchnąć. Oczywiście to nic nie zmienia w kwestii fatalnego transferu, jaki zrobił. To nadal okropna decyzja, ale ma więcej szczęścia niż rozumu i teraz dobrze się to dla niego poukładało, bo Luka Doncić odpadł już w pierwszej rundzie, a on zaraz będzie wybierał z pierwszym numerem.
Mavs dostaną nowego, młodego franchise playera. Czy Cooper Flagg będzie lepszy od Luki? Czy jest wystarczająco dobrym defensorem, żeby Harrison widział w nim element mistrzowskiej drużyny? Czy na pewno wyląduje w Dallas? Kto wie, co jeszcze wymyśli GM Mavs, choć pewnie teraz właściciel klubu będzie dużo ostrożniejszy, jeśli Nico przyjdzie do niego z pomysłem kolejnej „genialnej” wymiany.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Silver popatrzył na te wszystkie Oklahomy, Minnesoty i Indiany i stwierdził, że dosyć tego. Niech sobie chłopaki graja ale biznes musi sie zgadzać.
Morey już ostrzy sobie na pewno zęby na Giannisa mając pick w kieszeni.
Pick Mavs to no-brainer, kolejny wielki talent idzie na zachód.
Bardzo ciekawe co zrobią Spurs, wszystkie mocki mają Harpera na drugim. Może trade w dół?
No i jak loteria wpływa na przyszłość Giannisa, o której się tyle mówi. Rockets spadli o jedno miejsce, choć pick No. 10 to wciąż cenny asset.
“Loteria”.
no być nie może :D
Niby Mavs szczescie, ale pamietajcie kto tam wybiera ;D.
No to już wiemy z kim Luka zagra w swojej drugiej części kariery w Lakers
W Dallas pojawił się promyk światła po tym zasnutym chmurami sezonie :) Jak toś ma jakieś gruszki do oddania, to dzwonić do Nico. Raz wyszło, może wyjdzie i drugi raz.
Ok, czyli jednak Nico nie taki znowu zły deal zrobił 😎
Nico kolejny raz wyszedl na swoje, teraz Gaffa dobrze opchnac i bedzie paka,
niedawdo butelke musial otwierac jak LAL odpadli, teraz kolejna
Szczerze mówiąc, to wydaje mi się odrobinę naiwne przypisywanie Flagga do #1 picku organizacji, która oddała Luke za 40 letnie kolana A. Davisa
Wiadomo jak to jest z tymi “loteriami”, ale po tej pierwszy raz poczułem, że śledząc NBA biorę udział w komedii. Coś niesamowitego, brawo Silver
Spurs niech oddają 2 picki plus 2-3 graczy i biorą Greka.
Nie wierzę w chyba żadną spiskową teorię, ale tutaj wszystko układa się tak idealnie…
1. Nowy kontrakt telewizyjny i ogromna kasa w grze.
2. Lakersi ciągnący oglądalność z LeBronem, który idzie zaraz na emeryturę.
3. Nico nie lubi Luki, i może dostać porównywalny talent
No po prostu żal nie skorzystać…
I teraz już mamy całość wymiany, która od razu wygląda lepiej ,ale nie mogli tak od razu powiedzieć, że w pakiecie za Lukę jest przyszły 1 pick….obyło by się bez tego: fire Nico……
dokladnie :D zawsze tak bylo:
Orleans oddali CP3 do LA, dostali za to 1st pick (AD),
oddali AD do LAL – dostali 1st pick (Zion),
teraz Mavs oddali Luke do LAL – dostali 1st pick
wszystko sie zgadza