Wake-Up: Jakby jutra miało nie być

8
fot.

New York Knicks zmierzą się z Boston Celtics w drugiej rundzie playoffów. Sprawił to jeszcze jeden heroiczny występ Jalena Brunsona, który w czwartek w Detroit musiał w dodatku jeszcze poradzić sobie z hurra-usprawnieniem swojego trenera.

Ten jego trener to istny świr!

– Mieliście szczęście!
– My przez trzy miesiące mieszkaliśmy zawinięci w gazetę w rurze kanalizacyjnej! Każdego ranka wstawaliśmy o szóstej, czyściliśmy gazetę, szliśmy pracować do młyna przez 14 godzin, za 6 pensów tygodniowo, 7 dni w tygodniu, a kiedy wracaliśmy do domu, tata zaganiał nas pasem do łóżka! (…)

– Dobra! Ja pracowałem 29 godzin w młynie i płaciłem właścicielowi, żeby pozwalał mi pracować

Będziemy mieli mecz nr 7 w serii Denver z Clippers.


Duże usprawnienie w kryciu pick-n-rolla pomogło starterom Pistons do wczoraj prowadzić w plus-minus w całych tych playoffach (+43). W tych pozostałych minutach było zdecydowanie gorzej. Kontuzje Brunsona i Josha Harta pod koniec piątego meczu przedłużyły tę serię do sześciu. Tylko, że Tom Thibodeau to koszykarski masochista.

Od początku meczu nr 6 starterzy Knicks, po każdym wybronionym posiadaniu, szukali podania do przodu, uciekali bez piłki, kozłowali szybko, wprost poszli po głowy Pistons i po zwycięstwo w tej serii. Animuszu nie można było Knicks oczywiście odmówić, gdy prowadzili 37-23 po pierwszej kwarcie, grając skutecznie i poniekąd elektrycznie. Można było jednak myśleć o kontekście i o tym co może się wydarzyć. Poniekąd elektryczna była też odpowiedź Pistons: 6 celnych z aż 11 oddanych do przerwy trójek przez Malika Beasley’a, w tym ta, która skończyła pierwszą połowę i to jednak Pistons dała dwa punkty przewagi.

Więc tak to szło dla Knicks: 2-3 podania, czasem tylko jedno, każdy szukający możliwości zaatakowania złego ustawienia swojego obrońcy, szybsze rzuty, pasja.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Druga kwarta (w) Detroit – elektryka! Szkoda, że nie dowieźli na końcu.

    Pistons to jak na razie najlepsza historia tych play-offów i tego sezonu. Cade w końcu, w końcu zaczął narzucać ton, reinkarnacja kilku spranych zadaniowców, Bickerstaff solidnie na ławce. Jest na czym budować

    5