Sacramento Kings nie planują desperackiego offseason

0

Wszyscy ci, którzy oczekują letniego trzęsienia ziemi w Sacramento, najwyraźniej będą musieli obejść się smakiem. Świeżo powołany na Generalnego Menedżera Scott Perry nie planuje bowiem drastycznych zmian w offseason i jest nastawiony na względnie spokojny okres.

Lutowa wymiana De’Aarona Foxa mogłaby sugerować, że Kings będą chcieli pójść w cichą przebudowę. Sugerować mógłby to też ostateczny wynik w dopiero co zakończonym sezonie, bo wydaje się, że zespół z Kalifornii w obecnym składzie doszedł do ściany, której nie przebije inaczej niż mniejszymi lub większymi ruchami kadrowymi w offseason. Perry w ostatniej rozmowie z NBC Sports przekonywał jednak, że patrzy w najbliższą przyszłość z optymizmem, a kluczowe dla niego będzie ulepienie zespołu na nowo z tych zawodników, którzy są dostępni. Nie wyklucza aktywności na rynku, ale priorytetem ma być zupełnie coś innego.

Musimy wypracować tożsamość Sacramento Kings. Gdy inne zespoły będą się z nami mierzyć, muszą wiedzieć czego się spodziewać. To nasz priorytet numer jeden na nadchodzące miesiące. Chcemy, aby te wartości były widoczne codziennie, nawet gdy nikt nie patrzy nam na ręce.  Natomiast na parkiecie, niezależnie od wyniku kibice mają to odczuwać.

Poprzedni artykułDamian Lillard z zerwanym ścięgnem Achillesa
Następny artykułStephen Curry z nagrodą NBA’s Teammate of the Year