
Dla Russella Westbrooka pierwsza runda jest okazją do rewanżu na byłej drużynie, która nie chciała go zatrzymać, mimo że rok temu podjął opcję w swoim kontrakcie. W tej drugiej drużynie z LA odbił się po fatalnym okresie w barwach ich sąsiadów i miał swoje świetne momenty jak playoffy 2023 czy pierwsza część zeszłego sezonu, ale też Clippers mieli wystarczająco dużo okazji, żeby przekonać się jak potrafi być nieprzewidywalny i nieobliczalny.
Na finiszu Game 1 znowu sobie wszyscy o tym przypomnieliśmy.
Dobry Westbrook swoją energią zagraża kolegów, a hustle zagraniami w kluczowych momentach może przesadzić o zwycięstwie. Zły Westbrook swoimi fatalnymi pudłami, przesadną agresywnością albo głupimi decyzjami w najważniejszych akcjach potrafi pogrążyć swój zespół. Nigdy nie wiadomo, który z nich pojawi się w danym momencie i która drużyna z tego skorzysta – jego czy przeciwna. A też często zmienia się to z każdą kolejną akcją – jak teraz, w ostatnich minutach meczu otwarcia.
Jego trójka z rogu dała gospodarzom prowadzenie na 24 sekundy przed końcem. Ale jego strata w ostatniej akcji regulaminowego czasu gry pozbawiła ich szansy oddania rzutu na zwycięstwo.
Na 13 sekund przed końcem dogrywki, przy tylko punkcie przewagi, zaatakował pod koszem Jamesa Hardena i spudłował. Był to już jego drugi niecelny rzut z pomalowanego na przestrzeni 80 sekund. Ale zaraz przeciął podanie rywali z autu, wymuszając stratę, która przypieczętowała zwycięstwo.
Tym razem bilans dobrego i złego Westbrooka wyszedł na korzyść Denver Nuggets.
“Russ is Russ,” David Adelman
W całym meczu spudłował 12 z 17 rzutów, w tym sporo w okolicach obręczy i wszystkie 4 próby w dogrywce, ale od początku czwartej kwarty zdobył 9 ze swoich 15 punktów. Do tego zebrał 8 piłek, z czego dwie na atakowanej tablicy w doliczonym czasie, a w tej ostatniej akcji wykorzystał znajomość zagrywek swojej byłej drużyny – “I just know that (inbounds) play”. Ostatecznie był +7, pomagając w wygranej.
„Wiele osób kładzie duży nacisk na pudłowanie dużej liczby rzutów. Ale w playoffach wystarczy po prostu wygrać mecz. Nie obchodzi mnie, ile rzutów pudłujesz, ile oddajesz. Po prostu wykonuj zwycięskie zagrania w obronie i ataku”. Russ
Dzisiaj czas na pierwsze odpowiedzi w Game 2 i zostaną one rozegrane akurat w tych parach, które stoczyły w sobotę najbardziej wyrównane pojedynki.
Detroit @ New York (0-1) 1:30
LA Clippers @ Denver (0-1) 4:00
1) Russ rozpoznał, co chcą zagrać jego byli koledzy w ostatniej akcji dogrywki, natomiast oni świetnie znając Westbrooka i to jak fatalnym jest shooterem, właściwie nie pilnowali go, kiedy był dalej od kosza. Zachęcali, żeby próbował swoich sił zza łuku i według danych ESPN, zostawiali mu średnio prawie trzy metry wolnej przestrzeni przy jego sześciu rzutach za trzy (trafił dwa). To największa taka odległość odkąd jest to liczone od 2013/14; w playoffowym meczu, w przypadku zawodnika, który oddał co najmniej pięć rzutów.
Przed tą kluczową trójką w czwartej kwarcie z prawego rogu, chwilę wcześniej spudłował z lewego. Potem w dogrywce miał też dwa niecelne rzuty z rogów.
2) Westbrook nie zszedł z parkietu od początku czwartej kwarty, za to cały ten decydujący fragment meczu na ławce przesiedział Michael Porter Jr. David Adelman – który nadal pozostaje niepokonany jako interim head coach – tłumaczył, że zawsze będzie kończył mecze piątką, która w danym momencie spisuje się najlepiej.
Porter miał słaby występ na 3 punkty z 4 rzutów w 27 minut. Przez większość czasu pilnowaniem go zajmował się Kawhi Leonard.
3) LA Clippers pogrążyły straty. Aż 20 razy gubili piłkę, najwięcej w tym sezonie w meczu z udziałem Leonarda, który teraz zaliczył najwięcej, bo aż 7 strat – jego nowy rekord playoffów.
Mecz skończył się różnicą dwóch punktów, a Nuggets byli lepsi aż 29-9 w punktach po stratach. Ponadto, w crunch time gospodarze wygrali walkę na tablicach. Przez ostatnie pięć minut czwartej kwarty i dogrywkę zebrali aż 7 piłek na atakowanej desce, przy tylko jednej ze strony gości. W efekcie, w tym czasie zaliczyli 7 rzutów z gry i 6 wolnych więcej.
4) Clippers mają zdecydowanie głębszy skład i dużo lepszą ławkę, ale w Game 1 nie było tego widać. Sam Westbrook zdobył więcej punktów niż wszyscy rezerwowi gości, a w sumie było 23-13 dla zmienników Nuggets. W ekipie z LA przede wszystkim zawiódł Bogdan Bogdanović, który zanotował 0/3 z gry i 3 straty.
5) Według danych NBA.com/stats, Nikola Jokić był 7/14 z gry mając przeciwko sobie Ivicę Zubaca, za to środkowy Clipprs oddał tylko 2 niecelne rzuty pilnowany przez Jokera.
6) Detroit Pistons byli na dobrej drodze po pierwsze od 2008 playoffowe zwycięstwo, utrzymując prowadzenie przez większość trzeciej kwarty i rozpoczynając ostatni fragment gry z 8-punktową przewagą, ale skończyło się już 15 z rzędu porażką. New York Knicks zniszczyli ich przez ostatnie 12 minut, zabierając mecz imponującym runem 21-0.
W czwartej kwarcie doświadczeni Knicks pokazali młodym Pistons jak wygląda playoffowa koszykówka. Podnieśli poziom presji w obronie, natomiast w ataku mogli liczyć na swojego lidera Jalena Brunsona i weterana Cam Payne’a, mającego największe playoffowe doświadczenie (cztery lata temu był w finałach). Ta dwójka razem rozkręciła run zdobywając pierwsze 17 punktów.
Brunson miał bardzo słabą pierwszą połowę (4/15 z gry), w dodatku podkręcił kostkę, przez którą opuścił niedawno kilka tygodni, ale na szczęście dla Knicks, potrzebował tylko czasu, żeby się rozkręcić i wejść na swoje normalne obroty. Może pomogła też zmiana butów przed czwartą kwartą. W niej był 5/7 z gry i zdobył 12 ze swoich 34 punktów. Payne dołożył wtedy 11.
W czwartej kwarcie Knicks trafili aż 70.8% z gry, równocześnie zatrzymując gości na tylko 7 celnych rzutach i wymusili 6 strat.
7) Brunson był najlepszym strzelcem otwarcia playoffów wśród zwycięzców. Luka Doncić 37, Giannis Antetokounmpo 36 i Paolo Banchero 36 swoje mecze przegrali.
8) Cade Cunningham w playoffowym debiucie nie zagrał aż tak dobrze jak w dwóch wcześniejszych meczach tego sezonu na parkiecie w MSG. Ostatecznie uzbierał 21 punktów z 21 rzutów i 12 asyst przy 6 stratach. Najwięcej czasu w obronie na nim spędził OG Anunoby, co wydaje się tutaj lepszym rozwiązaniem. Wcześniej Tom Thibodeau głównie wystawiał przeciwko niemu Mikala Bridgesa.
Najlepszym strzelcem gości był Tobias Harris z 25 punktami, ale większość rzucił w pierwszej połowie i zniknął po przerwie – tylko 3 rzuty i 3 punkty.
9) Isaiah Stewart opuścił Game 1 z kontuzją prawego kolana i jego dzisiejszy występ jest pod znakiem zapytania. Jego strata byłby poważnym osłabieniem, bo jest kluczowym rezerwowym i bardzo ważną postacią obrony Pistons. W Game 1 miał najlepszy wskaźnik defensywny w drużynie i był najbardziej plusowym graczem, podczas gdy Jalen Duren był minus-20.
10) NBA przedstawiła wczoraj trójki finalistów do wszystkich nagród. Obyło się bez niespodzianek, nawet w przypadku największej niewiadomej jaką jest DPOY – Evan Mobley, Draymond Green i Dyson Daniels. Daniels jest też w trójce do MIP, obok Cunninghama i Zubaca. Ime Udoka natomiast uzupełnił dwójkę trenerskich faworytów.
Leonard od połowy czwartej kwarty był cieniem samego siebie…