
Tak bardzo umysły DeRozana i LaVine’a skierowane są w ataku na linie proste do kosza, że stanowi dla nich problem bronienie w przestrzeni i czytanie szerszego obrazka? Jest teoria, która nizinnym położeniem Holandii próbuje wytłumaczyć sukcesy ich piłkarzy w czytaniu gry i w rozgrywaniu piłki. Jest to nieco przekomplikowane.
Bardziej zaawansowane drużyny umieją jednak użyć takich zagrywek, żeby jeden z tych słabych obrońców przestrzeni bronił co najmniej dwóch ludzi na słabej stronie boiska. Kiedy grasz z Kings, wychodzi to naturalnie, bo mają takich dwóch w pierwszej piątce.
Nie łatwo nauczyć się bronić przestrzeni. W zasadzie może to być jedna z najtrudniejszych rzeczy w koszykówce, która obecnie grana jest tak szeroko z wykorzystaniem linii za trzy. Ostatniej nocy Pistons mieli 19 asyst w pierwsze 19 minut i prowadzili już 66-48. Byli w tamtym momencie plus-16 w punktach po stratach, dzięki swojej aktywnej, młodocianej obronie. To obrona Kings pomogła Pistons kreować do przerwy. Łatwe linie podań były dostępne dla grającego w wysokim-post Jalena Durena i dla jego kolegów.
Ale Kings, mimo tego, że grali dzień po dniu, i w dodatku grali bez Keegana Murraya, na drugą połowę wyszli jak z procy, bardzo rozenergetyzowani. Od razu zmatchowali energię Pistons, a rychłemu powrotowi Kings pomogły szybkie czwarte faule Durena i Ausara Thompsona. Plus Jonas Valanciunas całą noc radził sobie z ławki z Mr. Stewartem. Pistons, podobnie jak zrobił im to w weekend Mr. Edey i Grizzlies, byli niszczeni na swojej desce.
Kings odrobili osiemnaście punktów straty i jeszcze na sam koniec trzeciej kwarty LaVine trafił trudną trójkę z kozła jeden na jeden, z ręką obrońcy. Mieliśmy nagle mecz. Potrwał on jednak tylko chwilę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Finał NCAA do obejrzenia tutaj:
https://basketball-video.com/florida-vs-houston-basketball-full-game-replay-apr-7-2025-ncaa-national-championship
Isaiah Stewart nie jest stabilny, pisałem już o tym
Za chwilę playoffy, gra wejdzie na jeszcze wyższy poziom intensywności i emocji, oby ten koleś nie zrobił komuś krzywdy…
Prawda.
To może być niezły sprawdzian dla niego, a zakład dla nas już po odpadnięciu z PO ile meczów zawieszenia na przyszły sezon dostanie.