Nie jestem przekonany, czy dwie tego typu sytuacje w przeciągu kilkunastu dni to już trend, czy tylko zbieg okoliczności, ale jedno jest pewne. W ostatnich godzinach w Kolorado doszło do wielkich zmian i na ten moment, trudno jest ich umiejscowienie w czasie logicznie wytłumaczyć.
Nie przedłużając. Trener Michael Malone na kilka dni przed zakończeniem fazy zasadniczej żegna się z klubem. Tak poinformował Shams Charania z ESPN, a chwilę później w oficjalnym komunikacie potwierdzili to Nuggets. Ponadto z organizacją żegna się również Calvin Booth, a więc dotychczasowy Generalny Menedżer. Na ostatniej prostej w walce o playoffy doszło zatem do naprawdę radykalnych zmian. Obaj panowie zostali poinformowani o zaistniałej sytuacji kilka godzin temu przez wiceprezesa Josha Kroenke.
Moment tej decyzji wyjątkowo zaskakuje, ale komentatorzy uważają, że Malone niezależnie od wszystkiego i tak pożegnałby się z posadą trenera po playoffach. Co do których Nuggets cały czas nie mogą być pewni, bo drużyna wciąż walczy o uniknięcie gry w play-in. Chris Haynes donosi, że na linii Malone – Booth zgrzytało już od dłuższego czasu i obaj panowie mieli inną wizję budowania składu wokół Nikoli Jokića. Klub ostatecznie postanowił nie wybierać żadnej ze stron i zakończyć współpracę z oboma.
Malone pracował w Denver od 2015 roku i odchodzi jako najbardziej utytułowany szkoleniowiec w historii organizacji. Zanotował z drużyną 471 zwycięstw w sezonie regularnym i 44 w play-offach. To on poprowadził zespół do mistrzostwa w 2023 roku – pierwszego w historii Nuggets. Obowiązki Malone’a ma teraz przejąć jego asystent David Adelman.
Człowiek sobie spokojnie ogląda ligę mistrzów, tu takie rzeczy w lidze na n.
Rafał Juć MVP na tymczasowego GM /zastepce GM do lata
WTF???
Miałem wrażenie od jakiegoś czasu, że trener swoimi rotacjami nie pomaga, a GM to po prostu kretyn. Może Jokić poszedł na pogadankę z Kroenkimi?
z propozycja strahinja na trenera i ten drugi na gm’a :D