Gdy w czwartej minucie meczu w San Antonio Bismack Biyombo(!) sugestywnie pokazywał Vassellowi, by ten podsłonił Foxa zamiast samemu wychodzić po piłkę, punkty zostały zdobyte nie przez Foxa, ale przez Vassella, tak jak zaplanował to Biz! Ale była to już nowa era – naszych zmartwień o krzepliwość krwi Vica Wembanyamy.
To nie jest oczywiście koniec świata, ani też jego początek – Bisa Biyombo widzieliśmy w akcji już raczej za dużo razy – ale może bardzo przeszkodzić Spurs w walce o Play-In. A i tak Spurs zaczynali drugą część sezonu regularnego z 3.5-meczową stratą do 10 miejsca.
To właśnie przez to cynicznie chce się myśleć o najbardziej dramatycznych przyczynach tankowania. Nasz człowiek został zabity przez samochód, naprawdę nie może grać.
Na pewno?
Ale nie – to nie tak. Spurs właśnie rehabilitują Gregga Popovicha z poważnych kłopotów ze zdrowiem, Wembanyama w ostatnim miesiącu gry wyglądał na zmęczonego, a Spurs mają sięgającą preseason historię sprawnego grania w ataku w meczach bez niego; w tym mają kilku koszykarzy jak Fox, Vassell czy zaginiony cały sezon Keldon Johnson, którzy chętnie obejmą większą odpowiedzialność na piłce.
Problemem jest to czego już z Wemby’m brakowało, a jego absencja sprawiła, że pozycje centra objęli właśnie 33-latek na 10-dniowym kontrakcie i Polak, który poprzedni sezon zaczynał jako rozgrywający.
Po Weekendzie Gwiazd trener czwartkowych rywali Spurs zwolnił się za to ze wskrzeszania Phoenix Suns Bol Bolem na czwórce, wrócił go na ławkę i nie grał też w czwartek dwoma debiutantami. Przez to Phoenix znów było pełne podań, niepotrzebnych czasem extra-passów, rzutów z daleka i gry poniżej obręczy – często mocno, jak w przypadku spranego, okrąglutkiego Bradleya “Czarna Poziomka” Beala
Był to typowy smallbalowy mecz bez rozmiaru i wizyt na linii, mecz dwóch teamów, które powinny przy tym zdecydowanie rzadziej tracić piłkę (Spurs #14, Suns #15), mecz ostatecznie wygrany aktywnością w obronie Spurs, którzy prowadzili po trzech kwartach 94-79, zanim Suns skrócili się do mikroballu z Kevinem Durantem na centrze – ale zbyt niskim wokół niego, żeby przetrwać punkty w paint i ofensywne zbiórki Jeremy’ego Sochana i Keldona Johnsona, czy penetracje De’Aarona Foxa w czwartej kwarcie z Graysonem Allenem broniącym obręczy. Yup.
Suns potrzebują wymiany.
Celtics @ 76ers 124:104 Tatum 15/11/10 – Maxey 16/7a
Grizzlies @ Pacers 113:127 Bane 23/7a – Haliburton 22/9a
Bulls @ Knicks 111:113 OT Giddey 27/16z – Towns 32/18z
Cavaliers @ Nets 110:97 Allen 16/20z – C.Johnson 18
Magic @ Hawks 114:108 Banchero 36/10/5 – Young 38
Clippers @ Bucks 110:116 Harden 24/8a – Antetokounmpo 23/8z
Hornets @ Nuggets 115:129 Bridges 36/13/7 – Jokić 29/17/9
Suns @ Spurs 109:120 O’Neale 27 – Fox 26/9/7
Lakers @ Trail Blazers 110:102 James 40/8z – Avdija 28
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Lebron, jprd
Doceniajmy tego gracza bo to czego on dokonuje jest naprawdę niezwykłe
Doceniajmy i obserwujmy mecze w których występuje dopóki możemy
To ogromny przywilej, że żyjemy w czasach tak fenomenalnego na każdym poziomie zawodnika i możemy oglądać na żywo jego grę
Nieprawdopodobne
Ileż można się nim zachwycać
Jesteśmy świadkami
Zgoda, to jest absolutna rewelacja. Niestety porażające jest też to, jak małostkowym człowiekiem staje się LBJ na starość. Serio, ta akcja z ASW wygląda jeszcze gorzej po dwóch meczach, które zagrał bezpośrednio po “Weekendzie”. O ile kojarzę, nominacja do ASW liczy się do “legacy” nawet jeśli jest się kontuzjowanym w tym czasie, a i można przecież siedzieć na ławce z ziomeczkami i sypać żartami tak samo skutecznie…
Rozumiem Olga twoje argumenty
Ale mnie to akurat absolutnie nie razi biorąc pod uwagę jak wygląda ten cały ASW
Powiem więcej, dla mnie jest oznaką profesjonalizmu Króla
Wiem, że to kontrowersyjne ale tak uważam
On już jest na innym poziomie, ściga się z duchami, pewne rzeczy po prostu go nie dotyczą
Lebron w niektórych kwestiach jest na innym statusie niż reszta ligi, to trochę tak jak kiedyś Jordan dostał kontrakt na ponad 30 milionów za sezon kiedy największe gwiazdy dostawały w najlepszym razie połowę tych pieniędzy (to tylko przykład)
I’m with Angel on this one.
Za to co LeBron osiągnął i robi dalej dla koszykówki NBA, należą mu się przywileje. He has earned it. Po ludzku, nie że systemy i korporacje. Mnie nie razi nawet wybranie mu syna do drużyny (a ten to dopiero jest o 2 lata od bycia gotowym za 4 lata do bycia rezerwowym role-playerem w tankującej drużynie).
Natomiast akcja z ASW, 100% zgadzam się z wkurwem, tylko w innym kierunku – otóż Anthony Edwards zrobił to samo. W wywiadach przyznał, że od dłuższego czasu zmaga się z pachwiną i może jakby się dłużej porozgrzewał to by coś popykał. Czyli mógł normalnie zgłosić kontuzję nawet na 2 dni przed i ktoś inny dostałby nominację. A tak ziutek, który nic nie osiągnął i tylko szczeka głośno zabrał miejsce innemu graczowi, który mógłby “zagrać”. Entitled little turd. To było fch*j słabe :/
Ciekawostka: w 2008 roku Lakers nie chcieli żeby Kobe wystąpił w ASW, bo miał jakieś problemy z palcem chyba, ale liga nakazała mu grę, bo takie były zobowiązania kontraktowe. To się pokazał na parkiecie na 3 min, nie oddał rzutu. I po co to?
(a MVP tamtego meczu był nie kto inny jak LBJ. Dziś jego obecność nawet na ławce i po cywilnemu jest ważna dla ratingów transmisji telewizyjnej, więc profesjonalnie się stawił)
Natomiast co do konferencji JJ to mam nadzieję Luka słuchał i załapał. Mimo mej purplegoldkrwistości jego forma to jest imo rozczarowanie (wiem, że po kontuzji but still). Nikola Jokić właśnie w tym wieku zrzucił wagę po raz pierwszy i dwa lata później schował sobie NBA do kieszeni. Will we witness?
“Ooo dropping a sledgehammer, Kornet! And not a lot of people have said that” xD
Tylko oryginalny komentarz oglądając NBA!
Kornet dziś w 17 minut 6 punktów, 7 zbiórek, 4 asysty, przechwyt i 2 bloki. Gość jest underrated. Ma swoje ograniczenia, ale rozwinął się w solidnego grajka. Dzięki jego dobrej grze Celtics w tym roku grają dużo na 2 wysokich. Szacunek.
All Star powinien zaczynać się i kończyć na wybraniu do niego zawodników a na niedziele przełożyć mecz debiutantów