
NBA wróciła ostatniej nocy. Wróciła tylko jednym meczem. Wróciła, żeby przypomnieć Lakers o tym, jak zdrowy, absurdalnie długi i utalentowany jest Mark Williams. To nie dlatego jednak Mark zostaje w Charlotte. Jedna z tych cech trochę mija się z prawdą.
Ostatni tydzień spędziliśmy na wskrzeszaniu kontrowersji z poprzedniego tygodnia, które były kontrowersjami z jeszcze poprzedniego tygodnia – związanymi oczywiście z inną wymianą Lakers. Pewne rzeczy chodzą parami. Koniec końców, to Jaxson Hayes i Rui Hachimura rozpoczęli mecz z Charlotte na pozycjach cztery-pięć. Za nimi dziarsko weszli Vanderbilt i nasz przyjaciel Alex Len.
Jak to się stało?
Najlepszą historią meczu ostatniej nocy jest to, że wkrótce nadejdzie wiosna – nie 9 strat Lakers w pierwszej kwarcie czy aż 14 pudeł za trzy w tym samym czasie ich rywali. Nie przeżywajmy tego meczu zbyt długo. To był trzeci wspólny LeBrona i Luki i trzeci, który grany był z drużyną z dolnej czwórki tabeli.
Lakers w drugiej kwarcie spudłowali z kolei 12 swoich trójek, ale nadal prowadzili dwucyfrowo przeciwko słabemu teamowi Charlotte, który przecież dopiero co chciał sprzedać 20 zbiórek Marka, żeby być jeszcze gorszym. Tylko nie umiał. Lakers chcieli je dodać i poprawić się, ale nie potrafili, więc mogą być tym teamem, z którym pozostali chcieli będą grać w pierwszej rundzie playoffów. O ile do nich wejdą. Przekonamy się.
Ale jeśli Dallas przehandlowało Lukę dlatego, że jest gruby, to Mavericks oszaleli.
I przy okazji ciekawa rzecz się stała, o której nie widziałem by jakoś przesadnie dużo mówiono – w czerwcu z Dallas do Detroit odszedł Dennis Lindsey.
Były GM Utah Jazz, z lat 2013-2021, spędził w Dallas tylko jeden sezon 2023/24 – doradzał Nico Harrisonowi. Lindsey spędził w Dallas ten jeden sezon dużych wymian w trade-deadline, które uczyniły Mavericks zbalansowaną drużyną koszykówki i wymiernie pomogły dostać się do Finałów NBA. Po zakończeniu sezonu Pistons już w czerwcu dodali go jako “senior adviser” do swojego menedżmentu i w lipcu skompletowali we free-agency całkiem sprawny team.
Hornets @ Lakers 100:97 Ball 27/5/6 – James 26/7/11
LeBron nie trafił dwóch trójek w ostatnich sześciu sekundach. Między jedną, a drugą Lakers zebrali piłkę. Obie dałyby remis i prawdopodobnie dogrywkę w meczu, który Hornets obrócili głęboko w trzeciej kwarcie o dwadzieścia punktów (22-1 run), by następnie, w ostatniej minucie, LaMelo Ball najpierw zapolował na Lukę i zainscenizował trójkę hokejową asystą do Nicka Smitha – który ją trafił; a sprawa była dodatkowo trudna, bo Josh Green musiał zaliczyć swoją pierwszą asystę w meczu-sezonie – a zaraz LaMelo minął Vanderbilta i skończył nad nim klasyczny lamelo-layup dla najlepszej drużyny na świecie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
(…) i sześć strat i 5 fauli. + Na wielkiej scenie w LA Luka już zaczął odgrywać swe westchnienia do sędziów, bo… go nie chcieli wpuścić na boisko. Milusio;)
All is good,
Rob & Jeannie
Harden > Luka, monitorujemy sytuację ;)
Nie wiem oczywiście jak Pączek poradzi sobie w Lakersach ale coraz bardziej wydaje mi się, że ten cały trejd to ewidentnie był jakiś ligowy spisek, który miał na celu przypomnienie o istnieniu NBA
Po kilku miesięcznym kryzysie, zacząłem znowu oglądać całe mecze, a niektórzy moi znajomi obejrzeli nawet Mecz Gwiazd!
Powiedz znajomym, że warto teraz przede wszystkim oglądać takiego jednego dużego w Denver. Warto być świadkiem jego prime time.
Nawet forum e-nba nagle przestało umierać.
“…zdrowy, absurdalnie długi i utalentowany jest Mark Williams (…) Jedna z tych cech trochę mija się z prawdą.”
Utalentowany. He is not.
Pierwszy raz tunelowo Williamsa oglądałem i jak to było? Jest o 2 lata od bycia gotowym za 2 lata. Długi, zdrowy szczeniak. (Inna sprawa, że nie sposób przewidzieć jak rozwinąłby się w lepszym środowisku). Lakers oprzytomnieli z kaca i wycofali się pod byle pretekstem żeby móc handlować w offseason. Od przyszłego sezonu powinna pójść zmiana przepisów, że wycofanie wymiany musi zatwierdzić niezależny ligowy lekarz NBA.