Dniówka: Wyścig po MVP – Jokić czy SGA?

11
fot. YouTube

Shai Gilgeous-Alexander jest jednym zawodnikiem, który zanotował już w tym sezonie więcej niż jeden 50-punktowy występ. Trzy razy osiągał ten pułap i zrobił to w ciągu zaledwie dwóch tygodni na przełomie stycznia i lutego. To było kolejne dobitne potwierdzenie jego wyjątkowego sezonu, gdyby komuś nie wystarczyło, że jest najlepszym strzelcem NBA, a jego Oklahoma City Thunder wyraźnym liderem Zachodu. Dodaje kolejne argumenty do swojej kandydatury na MVP. Już w poprzednim roku zajął drugie miejsce w tym wyjściu, natomiast obecnie i on i jego drużyna mają jeszcze lepszy sezon.

Tim Bontemps z ESPN w zeszłym tygodniu opublikował wyniki swojej najnowszej ankiety, naśladującą głosowanie na MVP przeprowadzane na koniec sezonu przez NBA, w której wzięło udział stu przedstawicieli mediów. SGA zdobył najwięcej głosów, wyprzedzając Nikolę Jokica. To oczywiście jeszcze nic nie przesądza, ale wskazuje kto w tym momencie – tuż po zakończeniu pierwszej części fazy zasadniczej – jest postrzegany przez amerykańskich dziennikarzy jako faworyt. A co ciekawe, mimo że rywalizacja między nim a Jokerem wydaje się niezwykle wyrównana, w tym nieformalnym głosowaniu Shai wygrywa całkiem wyraźnie. 70-30 w głosach na pierwsze miejsce.

Podobnie jak to było w 2023, widać znowu „zmęczenie” głosowaniem na Jokica. Pozostaje najlepszym koszykarzem na świecie, ale ile razy można przyznawać nagrodę temu samemu zawodnikowi? To oczywiście nie jest nic nowego i tu nie chodzi o samego Jokica. LeBron James też miał rok przerwy między swoimi czterema statuetkami, podczas gdy Karl Malone rozdzielił dwie ostatnie nagrody Michaela Jordana. Tymczasem gwiazdor Denver Nuggets odebrał już trzy z czterech ostatnich MVP i wcale nie zwalnia tempa. Może zgarnąć kolejne wyróżnienie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

11 KOMENTARZE

  1. Najlepszym graczem na planecie Ziemia jest Joker
    To fakt nie opinia

    Ale MVP dostanie pewnie Kanadyjczyk
    Im bliżej końca sezonu tym pojawiać się będzie coraz większa presja ze strony perkinsopodobnego komentariatu, tak jak było w przypadku kiedy MVP dostawał JoJo

    Zresztą NBA zawsze stara się szukać nowych twarzy do promocji ligi, a po za tym ostatnio #MVPSoWhite i jakieś organizacje walczące o równość mogłyby się poczuć urażone, a to jest ostatnia rzecz jaką by sobie życzył nasz wystraszony Adam Silver

    Jedno jest pewne – siódmy raz z rzędu MVP nie otrzyma gracz urodzony w Stanach

    17
  2. dokladnie, Jokic bezapelacyjnie jest mvp ligi tego sezonu! jak zwykle slabe bedzie to ze za kare ze juz ma 3 beda przepychac shaia,
    no nic, musi utrzymac tripple double na srednich i Denver skonczyc na 2gim miejscu zachodu, wtedy bedzie trudniej go zlekcewazyc, to chyba szansa zeby dostal co jego

    8
  3. Tak było jest i będzie w tej lidze, żeby dostać swoje pierwsze MVP twój performance w danym sezonie jest mnożony przez współczynnik 1.0, przy potencjalnym drugim jest to już 0.9, przy potencjalnym trzecim 0.8, itd., dlatego LeBron ma tylko cztery takie statuetki zamiast ośmiu. Jokic robi historyczne cyferki, ale Shai historycznie też ma wybitny sezon, a ilość zwycięstw drużyny i tego, że Thunder cały czas startują z pozycji underdoga potencjalnie bez innych gwiazd + nie było Cheta przez pół sezonu, przeważa na korzyść SGA.

    12
  4. Niektorzy chyba zapominaja, ze MVP to nie jest best player award. Od dawna jest przeciez tak (slusznie badz nie), ze MVP dostaje najbardziej wartosciowy gracz, rozumiany nie jako ten, ktory “najwiecej wnosi” tylko najlepszy gracz ~top3 druzyny ligi. Jesli team najlepszego gracza nie jest nawet w top2 konferencji… to po prostu gosc nie dostaje nagrody. Jedyne wyjatki to jak gosc robi jakies historyczne rzeczy typu triple double sezon RW albo nikt inny nie gra na podobnym poziomie. W finalach NBA jest to samo – lebron ma tylko 4 finals MVP, bo statuetki poszly do KL czy AI.

    Jokic moze sobie miec lepszy sezon niz SGA, ale jesli DEN nie bedzie co najmniej drugie w WC nie bedzie imo skandalu jak nie dostanie nagrody.

    Na poczatku sezonu bylo tak, ze byl Joker i dlugo, dlugo nic. Embiid ssal, Doncic ssal… i nie bylo kontrkandydata. Ale Shai sie ogarnal i jesli dowiezie te forme do konca sezonu a DEN nie bedzie chociaz w top2 WC – wybor MVP powinien byc prosty. Co nie znaczy sluszny i sprawiedliwy.

    4
    • “Jedyne wyjatki to jak gosc robi jakies historyczne rzeczy typu triple double sezon RW…”

      Ale czytałeś tekst Adama?

      Jokić “Znajduje się na bardzo dobrej drodze, żeby zostać dopiero trzecim graczem w całej historii NBA i >>pierwszym centrem<< z cyferkami na poziomie triple-double przez cały sezon."

      Co do samej narracji się jednak z przedmówcami zgadzam. MVP dla Shaia nie wyklucza się z tym, że Jokić to najlepszy koszykarz świata. Możemy nazwać to "Drugą Regułą Derricka Rose'a" vide jego MVP anno domini 2011 (wtedy były podobne dyskusje i dlatego LeBron nie ma więcej statuetek).

      5