Wake-Up: Sochan przed extension. Bud idzie w Bola. Max!

5
fot.

Jeremy Sochan kończy pierwszą część swojego trzeciego sezonu jako rezerwowy – tak – center; który kilka minut później gra jako czwórka, gdy Victor Wembanyama w swoich rozszerzonych minutach wraca na parkiet. Sochan stracił miejsce w piątce z powodu kontuzji pleców. Powrotu do niej pozbawił go rozkwit Stephona Castle’a i następnie sprowadzenie De’Aarona Foxa, który zajął rolę dwójki w wyjściowym lineupie San Antonio Spurs.

Sochan, rzecz jasna, ze swoich powiadomień w social-media może zawsze uzyskać fenomenalne podpowiedzi od fanów na temat tego, co powinien robić lepiej na boisku, a nawet więcej – jak to robić. Lepiej za to żeby był przygotowany na ofertę przedłużenia w to lato rookie-kontraktu, gdzieś między 13 a 16 mln dol. rocznie, czyli tylko nieco powyżej mid-level. I niegłupim pomysłem byłoby z niej skorzystać, bo Spurs zawsze są w czołówce ligi w podaniach, to sprawdzona marka i jest wiele, bardzo dużo potencjalnie gorszych sytuacji w NBA niż San Antonio z młodym Victorem Wembanyamą. Plus minuty Chrisa Paula i Harrisona Barnesa już wkrótce będą do wzięcia.

Da sobie radę. Spurs brakuje tego typu obrońcy, dodatkowego playmakingu i wszechstronnej aktywności. Potrzebują go. Akcje takie jak ta, w Bostonie ostatniej nocy, są na wagę złota. Dziś wszyscy chcą rzucać – a nadal ktoś musi postawić stopę w polu trzech sekund i rozerwać obronę. Dodatkowo, jeśli ludzie nie kryją cię za linią za trzy, to zawsze możesz postawić zasłonę. Z czego Sochan sobie doskonale zdaje sprawę. Draymond zrobił sobie karierę z tego typu zagrań.

Pacers @ Wizards 134:130 OT Toppin 31/10z – Poole 42
Hornets @ Magic 86:102 Bridges 19/8z – Banchero 24/8/6
Spurs @ Celtics 103:116 Wembanyama 17/13z – Tatum 32/14/7
Cavaliers @ Raptors 131:108 Mitchell 21 – Barrett 27
Hawks @ Knicks 148:149 OT Young 38/19a – Towns 44/10z
76ers @ Nets 96:100 Grimes 30/9z – Russell 22
Heat @ Thunder 101:115 Adebayo 27/15z – Shai G. 32/9a
Kings @ Pelicans 119:111 Sabonis 16/15/5 – Williamson 33/9/7
Bucks @ Timberwolves 103:101 Kuzma 19/13z – Edwards 28
Pistons @ Bulls 128:110 Cunningham 29/7a – Vucević 21/14/5
Suns @ Rockets 111:119 Durant 37/9a – Thompson 18/10/11
Lakers @ Jazz 119:131 James 18/6/7 – Clarkson 21/9/7
Trail Blazers @ Nuggets 121:132 Clingan 17/20z – Murray 55
Warriors @ Mavericks 107:111 Curry 25/8a – Irving 42
Grizzlies @ Clippers 114:128 Bane 23 – Harden 18/8/10

Jest dziś spokój w oglądaniu Jaysona Tatuma, mojego ulubionego gracza-nagle w League Passie, najlepszego point-forwarda w lidze, który staje się lepszy wraz z wiekiem – jego decyzje, playmaking.

Ostatniej nocy był kłopot z rzucaniem na jeden kosz i miały go oba teamy – Spurs w pierwszej, Celtics w drugiej połowie – gospodarze objęli jednak dwudziestopunktowe prowadzenie do przerwy, które Tatum kontrolował po przerwie, znów grając bez Jaylena Browna i Jrue Holidaya.

32 punkty, 14 zbiórek i 7 asyst Tatuma w stosunkowo łatwym 116:103. 29 punktów uśmiechającego się widokiem Wembanyamy Kristapsa Porzingisa – niemogącemu nadal uwierzyć.

Ale Victor jest zmęczony. Po postawieniu zasłony, zabiera się do rolowania jak gość zataczający się tuż po tym jak udało mu się podnieść z chodnika – tylko 17 punktów, 13 zbiórek.

Sochan grał tylko 13 minut, tracąc je w tym meczu w obu połowach na rzecz Keldona Johnsona, którego kariera w Spurs jednak raczej się kończy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułM.Robinson: “Chcę mieć pewność, że jestem w pełni zdrowy”
Następny artykułRzutówka: Murray wraca do formy, Fultz do NBA

5 KOMENTARZE

  1. Ech, ale ten Boston jest przerażająco dobry…
    Taka refleksja po obejrzeniu drugiej polowy z SA

    Na wschodzie nikt się im nie postawi, to nierealne
    Jeżeli Celtics nie zatrzyma w tym roku Zachód (OKC pewnie nie, ale może Denver) to pójdą w back-to-back
    Strasznie to frustrujące…

    5