Rzutówka: KD nie obraził się na Suns. Luka chciał Williamsa. Decyzja w sprawie Wolves

0
fot. x

Kevin Durant opuścił trzy ostatnie mecze z powodu kontuzji kostki, co na początku podgrzało spekulacje o jego możliwym transferze, a następnie uniemożliwiło dziennikarzom zebranie od niego gorącego komentarza do całego zamieszania.

Został w Phoenix, ale wiadomo, że Suns omawiali scenariusze wymian z jego udziałem i teraz wszyscy zastanawiają się, co z tego dalej wyniknie. Zaraz po trade deadline, GM James Jones przekonywał, że nie martwi się o jakiekolwiek negatywne reakcje ze strony KD. Nie zdradził jak poważnie brali pod uwagę jego trade. Tłumaczył tylko, że to normalne, że brak oczekiwanych wyników drużyny powoduje więcej szumu.

Teraz wreszcie wypowiedział się Kevin. Przyznał, że był niemile zaskoczony widząc swoje nazwisko w plotkach transferowych, ale GM miał rację, Kevin nie zamierza robić z tego dramy. Przynajmniej publicznie zachowuje kamienną twarz i wypowiada się niezwykle dyplomatycznie:

„To po prostu część tego biznesu. W tej lidze wszyscy są kupowani i sprzedawani. Każdy może być wystawiony na aukcję, więc to rozumiem.”

Oficjalnie nie ma nic przeciwko. Nic się nie stało, a wszystkie te plotki potwierdzają tylko jak nadal jest wysoko ceniony.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.