Toronto Raptors nie po to wyciągali Brandona Ingrama z Nowego Orleanu, aby teraz długo debatować nad przyszłością jego kontraktu. Od początku byli przekonani, że uda się z Ingramem dojść do porozumienia i na ostateczne rozwiązanie sprawy nie musieliśmy długo czekać. Zaledwie kilka dni po zmianie klubu, 27-letni skrzydłowy zgodził się na podpisanie z kanadyjską organizacją przedłużenia kontraktu.
Bobby Marks i Shams Charania z ESPN jednocześnie poinformowali o nowym kontrakcie Ingrama. Będzie to trzyletnie przedłużenie o wartości 120 milionów dolarów z opcją zawodnika na ostatni sezon. Można więc uznać, że to umowa z gatunku player – friendly, która pozwoli Ingramowi na testowanie rynku wolnych agentów już za nieco ponad dwa lata, ale jednocześnie daje organizacji sporą elastyczność finansową. Wiecznie zmagający się z kontuzjami zawodnik potencjalnie nie musi stać się dużym obciążeniem, jeżeli faktycznie dalej nie będzie pozostawał okazem zdrowia.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.