![](https://cdn.szostygracz.pl/wp-content/uploads/2025/02/deaaron-fox-spurs.jpg)
Pierwszy mecz w nowym zespole potrafi pokazać przede wszystkim to jak dobry może być nowy koszykarz w obronie, jak bardzo mu zależy, kiedy mu zależy, czego brakowało w jego ostatnich występach dla poprzedniej drużyny i czego ta nowa raczej nie będzie dalej otrzymywać cały czas. To pierwszy mecz – nowe miejsce, nowa motywacja.
De’Aaron Fox, który w środę grał z kontuzjowanym małym palcem rzucającej dłoni, wyszedł w piątce Spurs jako rzucający obrońca, co było do przewidzenia, bo Spurs nie brakuje rozgrywającego, tylko lepszych graczy. Natychmiast sprawił, że Spurs byli szybsi z piłką, a jako że przyszedł praktycznie za minuty Tre’a Jonesa, od razu zrobił Spurs lepszymi: wszyscy wjeżdżali, podawali jedną ręką z kozła, rozrzucali piłkę, rzucali. Rotacja Spurs od razu stała się głębsza. (Mój) rookie-of-the-year Stephon Castle wszedł z ławki i Spurs poszli w kluczowy run 14-2, grając 9-osobową rotacją, w której Sochan, Champagnie i Keldon Johnson też byli rezerwowymi, cały czas bez typowej rezerwowej piątki.
Rzuty po koźle Foxa z miejsca stały się najlepszymi w składzie, w którym gra już starszy Chris Paul i nieco zbyt przewidywalny w dochodzeniu do nich Devin Vassell. Fox jest tak szybki, że czasem wygląda jakby piłka go spowolniała. Używa jednak bardzo niskiego kozła – czasem jakby turlał piłkę po parkiecie – żeby zatrzymać się i rzucić i uprzedzić przewidywania obrońcy. To że jest całkiem długi i leworęczny dodaje tylko do pewnej jego unikalności. Ostatniej nocy w Atlancie zrobił do przerwy koncert takich rzutów, zdobywając 18 ze swoich 24 punktów w debiucie dla Spurs.
Nasz człowiek Jeremy miał w środę pięć layupów o deskę z prawej strony, w tym jeden po tym niezłym handoffie na podwójnej zasłonie: CP3 przekazał piłkę Foxowi na pierwszej, Jeremy zrolował na drugiej i dostał bardzo dobry pass od Foxa pod obręcz.
Przed dwoma laty Spurs nie mieli ani jednego, a dziś w Foxie i Wembanyamie mają dwóch ludzi, którzy całkiem regularnie są w stanie trafiać ciężkie rzuty – i znaleźć w tym rytm. W pierwszym meczu nie pracowali zbyt dużo obok siebie, Wemby musiał będzie się nauczyć zostawiania piłki Foxowi w koszyczku i używania w jednym ruchu swojego ciała, żeby postawić przy tym zasłonę. To przyjdzie. To jest też ta jedna rzecz, której całkiem sprawnie nauczył się Jeremy, więc Fox może dodać też i do jego gry. Sochan skończył ostatniej nocy mecz, który rozstrzygany był w ostatnich minutach, a nawet w ostatniej akcji, którą Fox i Wembanyama rozegrali raczej łatwo.
Spurs @ Hawks 126:125 Fox 24/13a – Okongwu 30
Cavaliers @ Pistons 118:115 Mobley 30/9/7 – Cunningham 38/7/9
Bucks @ Hornets 112:102 Portis 23/17/5 – N.Smith Jr. 23
Grizzlies @ Raptors 138:107 Jackson Jr. 32 – Barnes 11/9a
Heat @ 76ers 108:101 Herro 30/7/7 – Maxey 31
Wizards @ Nets 119:102 Coulibaly 11/10/11 – K.Johnson 25
Bulls @ Timberwolves 108:127 Giddey 19 – Edwards 49
Pelicans @ Nuggets 119:144 Murphy III 25/9a – Jokić 38/8/10
Warriors @ Jazz 128:131 Curry 32/7a – Clarkson 31
Suns @ Thunder 109:140 Beal 25 – Shai G. 50/8/5
Magic @ Kings 130:111 Wagner 31 – Sabonis 21/13z
Wembanyama trafił pierwszy rzut wolny i specjalnie spudłował drugi, po szybkim pick-n-rollu z timeoutu przy 125-125, na 2.9 sek. przed końcem:
Fox miał trzy przechwyty w tym meczu i wyrównany season-high 13 asyst. Grał w debiucie aż 37 minut. Obaj z Wembanyamą rzucili po 24 punkty.
To są rzeczy, których Spurs nie mieli:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Redaktorze, propozycją popełnienia zestawienia w najbliższych dniach tu lub w Palmie pod kątem siły terminarza do końca sezonu, hm? Konkurs który GM straci w związku ze swoimi ruchami stolek po sezonie.
Czekam teraz już tylko na wytransferowanie Jokicia z Denver(bo jest gruby,czasem puchnie w końcówkach,lubi tańce i rakiję)za nie wiem, może Sabonisa i K.Ellisa.
“Aż o 11 porażek wyprzedzili to, by zostać pierwszym w tym sezonie kontenderem wg teorii Phila Jacksona (są nimi kluby, które dotrą szybciej do 40 zwycięstw niż do 20 porażek).”
* drugimi, bo Cavs też już mieli 40-9 przed meczem z Bostonem (a teraz mają 41-10)
Cały czas Maciek mówi i pisze, że Shai to Shooting guard. To kto jest point guardem w Oklahomie w takim razie? Lu Dort, Jalen Williams, Cason Wallace?