Tylko 15 minut zajęło Oklahomie obrócenie meczu w Portland o 28 punktów, z dziesięciu straty w osiemnastopunktowe prowadzenie pięknymi akcjami Hartensteina do Ousmane Dienga, który znalazł się w rotacji bo Lu Dort dostał wolne, a rywalem był dopiero-upstart Blazers, który w niedzielę miał elektryczny start Deniego Avdiji, ale zaczął grać gorzej, kiedy przeszedł do ławki, a po drugiej stronie pojawił się Isaiah Joe od razu z handoff-trójką na głębokim “dropie” – a zaraz ściął na layup, dostał pass od Hartensteina, i wszedł w mecz ze swoim prywatnym katalogiem zagrywek.
Był moment na początku tego sezonu, gdy praca Chauncey’a Billupsa była zagrożona.
Czwarty rok jego pracy w Portland (dziś już bilans 17-29, 4.5 meczu straty do Spurs) rozpoczął się znów od bardzo wysokich porażek i braku wyraźnego kroku do przodu, pojawiły się rumory o chęci przenosin Anfernee’ego Simonsa, Scoot Henderson zostawał niemal zapomnianym, ale coś zmieniło się pod koniec grudnia w okolicy dnia śmierci ojca Billupsa, zaczął otrzymywać więcej od graczy – może oni zaczęli grać bardziej dla niego. Billups wyciągnął z piątki Shaedona Sharpe’a, Henderson miał kilka świetnych meczów, następnie Blazers pojechali w trasę, w której zaczęli wygrywać mecz za meczem. Wizyta Oklahomy w niedzielę nagle była pierwszym od lat meczem Blazers, który coś znaczył.
Obecnie Billups czuje się komfortowo na swoim miejscu. Nie czuje presji właściciela/GMa’, żeby grać w piątce nr 2 Draftu 2023, ani Sharpe’em. Chce żeby obaj zapracowali sobie na te role – a to świetne miejsce dla wszystkich zainteresowanych, nic za darmo.
Dziś drużyny NBA muszą się przygotować i rozgrzać na mecz z Blazers – skład zbudowany wokół gwiazdy, której nie ma, coraz bardziej – i dziwniej – wyglądający jak bardzo dobry team, któremu brakuje tylko więcej kreatywności z pozycji liderującego guarda.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dlaczego redaktor uparcie nazywa Hendersona nr 2 draftu, skoro został wybrany z #3?
Wybór Charlotte nie liczy się jako wybór klubu NBA :D