Rzutówka: Co kombinują Suns?

5
fot. YouTube

NBA pozwoliła mi na kilkudniowy urlop i żadna transferowa bomba w tym czasie nie spadła.

Jimmy Butler nadal jest w Miami. Pozostaje w Miami, nawet kiedy jego drużyna gra na wyjeździe, bo znowu został zawieszony. Spóźnił się na samolot do Milwaukee i tym razem władze klubu nie pozwoliły mu dolecieć we własnym zakresie. Konflikt narasta. Shams Charania mówi, że sytuacja w Miami Heat jest coraz bardziej nie do zniesienia. Ale Erik Spoelstra namawia swoich zawodników, żeby się do tego przyzwyczaili i przestali przejmować całym zamieszaniem. Takie po prostu jest życie w NBA. A na transfer Jimmy’ego pewnie jeszcze trochę poczekamy.

Charania raportuje, że Heat w ostatnich dniach odbyli kilka produktywnych rozmów. To ciągle jednak jeszcze nie przełożyło się na nic konkretnego. Jak na razie nie wiadomo też na ile ostatni ruch Phoenix Suns może pomóc im rozwiązać sytuację Butlera. Potencjalnie Suns zyskali większe pole manewru rozmieniając swój przyszły pierwszorundowy pick na trzy inne, ale na koniec i tak jeszcze musieliby uzyskać zgodę Bradleya Beala na włączenie go w jakąkolwiek wymianę. Nie mówiąc o znalezieniu naiwniaków, którzy przejęliby jego okropny kontrakt.

W tym kontekście w plotkach przewijają się Milwaukee Bucks, ale są też głosy, że nawet nie kontaktowali się z Suns. Poza tym, żeby przejąć ogromną pensję Beala musieliby oddać więcej zawodników niż Khrisa Middletona, a nie mogą tego zrobić, ponieważ znajdują się ponad drugim tax apron. Chyba, że w efekcie takiego transferu ograniczyliby koszy i znaleźli się poniżej tego progu. Przykładowo, żeby przejąć Beala, musieliby oddać co najmniej $58mln w kontraktach (Middleton zarabia „tylko” $31.7mln). Tak więc byłoby to niezwykle trudne do zrobienia i nie miałoby dla nich żadnego sensu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE