Phoenix Suns i Jimmy Butler to w tym tygodniu najgorętszy temat w NBA, a wczorajsza wymiana Słońc z Utah Jazz tylko podkręciła wszelkie spekulacje transferowe. Wymiana picków dla większości komentujących w ostatnich godzinach wydawała się być przygotowaniem gruntu pod ogromną wymianę z udziałem Miami Heat i kilku innych drużyn, jednak według najnowszych informacji wcale nie jest to takie pewne.
Wbrew wszystkim, Marc Stein raportuje dzisiaj, że według jego wiedzy Suns wykonali ten ruch bez konkretnego planu i niekoniecznie jest to powiązane z potencjalną wymianą po Jimmy’ego Butlera. Patrząc na Jimmy’ego, który na ostatni mecz założył nawet buty w kolorach organizacji z Phoenix, tego typu informacje przekazane przez Steina nie wydają się być tym, co chciałby usłyszeć sam gwiazdor, ale podobno rozmowy i negocjacje pomiędzy kilkoma stronami potencjalnej wymiany cały czas trwają. Tym bardziej, że doniesienia Briana Windhorsta sugerują z kolei, że Butler nie widzi dla siebie teraz innej opcji niż właśnie gra dla drużyny z Arizony.
Priorytetem Jimmy’ego Butlera jest transfer do Phoenix. Teraz nie chodzi już o wymianę do drużyny X, czy do drużyny Y. Chodzi konkretnie o Phoenix Suns.