Cleveland Cavaliers, Oklahoma City Thunder i… Detroit Pistons. To trzy najlepsze drużyny NBA na przestrzeni ostatnich 30 dni, od połowy grudnia.
Pistons wygrali już 10 z ostatnich 12 meczów, umacniając się w tabeli Wschodu i na trzy tygodnie przed trade deadline przestają być postrzegani tylko jako drużyna gotowa pomagać innym przy dużych transakcjach. Jedyni w całej lidze mają cap space, dlatego są idealnym partnerem dla zespołów próbujących pozbyć się niechcianych kontraktów, a w obliczu obecnych restrykcji staje się to jeszcze ważniejsze, żeby spiąć finanse skomplikowanych wymian. To ustawia Pistons w dobrej pozycji na rynku. Za udostępnienie swojego cap space’u mogą zyskać sporo draftowych assetów. Taki właśnie mieli zamiar zostawiając sobie wolne pieniądze po offseason. Ale ich coraz lepsza gra sprawia, że mogą zmienić swoje podejście. Już pojawiły się doniesienia, że w Detroit coraz poważniej myślą o wzmocnieniach.
Kiedy rok temu dotarli do 40 meczu sezonu, zanotowali dopiero swoje czwarte zwycięstwo i mieli na koncie rekordowo długą serię porażek. To była kompletna katastrofa. Tym większym sukcesem są obecne rozgrywki. Wreszcie koszykówka w Detroit odżyła, odbili się od dna i po raz pierwszy od sześciu lat mają szansę dostać się do playoffów. Dlatego pewnie będą chcieli sobie pomóc, szukając możliwości poprawienia składu wokół swojego All-Stara.
Miesiąc temu manewrując kontraktem Paula Reeda (którego zwolnili i zaraz zatrudnili za minimum), powiększyli swój cap space do $14 milionów. To wolne pieniądze, w które mogą przejąć kogoś bez konieczności oddawania w zamian innego gracza (mają też potrzebne do tego wolne miejsce w składzie). Dodatkowo mają jeszcze do dyspozycji wynoszące $8mln room exception. Nie można tego połączyć z cap space’m, ale daje im to możliwość wykonania kilku ruchów. Mogą pozyskać upgrade i jeszcze pomóc jako trzecia drużyna w innej wymianie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.