Dniówka: Kuz przestał być atrakcyjnym assetem, wartość Granta też spada

0
fot. YouTube

Washington Wizards „posiadają jednego z najbardziej wartościowych w całej NBA graczy do wytransferowania”… Tak pisałem w naszej przedsezonowej zapowiedzi. Potem ruszyły rozgrywki i ta super wartość Kyle’a Kuzmy nagle w ekspresowym tempie zleciała.

Jego rzuty przestały wpadać. Trafia tylko 48.8% za dwa, 27.6% za trzy i 68.8% z linii. Wszystko to najgorsze osiągnięcia jego kariery. W rezultacie jego wskaźnik TrueShooting wynosi zaledwie 48.7%, czyli blisko 9 punktów procentowych poniżej ligowej średniej. Zdobywa 15.8 punktów, najmniej od czasu swojego ostatniego roku w Los Angeles.

Przestał też kreować kolegów. Od przeprowadzki do Waszyngtonu w każdym kolejnym roku poprawiał swoją średnią asyst, ostatnio zaliczając career-high 4.2. Teraz nie dość, że jest to o ponad połowę mniej, to więcej zaliczył już strat niż asyst. W dół poszła również jego średnia zbiórek.

Powinien być najlepszym zawodnikiem w Waszyngtonie, liderem, który ciągnie atak tej kiepskiej drużyny, ale z nim na parkiecie ofensywa generuje najgorsze 97 punktów na sto posiadań. Tylko pomaga w tankowaniu, będąc jednym z najbardziej minusowych zawodników w całej NBA. Jego NetRtg wynosi minus-20.7. W tym momencie jedynie dwaj zawodnicy z Utah są gorsi.

Gra fatalnie, ale też jak na razie gra niewiele. Wystąpił w 12 z 25 meczów Wizards i miał swój udział przy tylko jednej z czterech wygranych. Najpierw pauzował przez kontuzję pachwiny, a obecnie leczy uraz żebra. Przez cały poprzedni sezon opuścił tylko 12 spotkań.

Ten poprzedni sezon był jego najlepszym w karierze i drugim z rzędu na poziomie 20 punktów. Wydawało się, że w wieku 29 lat wchodzi w swój prime i będzie tylko się marnował pełniąc rolę gwiazdy tankującej drużyny. Tym bardziej, że zapotrzebowanie w lidze na wszechstronnych skrzydłowych jest bardzo duże. Niemal każda playoffowa drużyna chętnie dodałby tego typu gracza do swojego składu. Większość playoffowych drużyn musi też uważać na koszty, a Kuzma ma bardzo korzystny kontrakt, bo łącznie z obecnym sezonem to trzy lata za $64mln. W dodatku z obniżającą się pensją.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.