Rzutówka: Nieobliczalni Hawks. Czekając na handlowanie Pelicans

1
fot. X

Nie licząc bezpośrednich pojedynków, Cleveland Cavaliers i Boston Celtics zanotowali łącznie na razie tylko pięć porażek. Ale aż trzy z nich z Atlantą Hawks. Tak, ekipa Trae Younga ma więcej zwycięstw z dwójką liderów Wschodu niż wszystkie pozostałe drużyny w NBA.

Równocześnie, ci sami Hawks są jedyną drużyną, która w tym sezonie przegrała z najgorszymi w całej lidze Washington Wizards. I to przegrali z nimi dwukrotnie, podczas gdy nikogo innego Wizards jeszcze nie udało się pokonać.

To najlepiej obrazuje jak nieobliczalni są Hawks.

Po dwóch z rzędu, zaskakująco pewnych wygranych z Cavs, w sobotę ledwo uciekli ze zwycięstwem z Charlotte, choć gospodarze grali bez swojego gwiazdora. Nidy nie wiadomo jakich Hawks zobaczymy danego dnia, ale ostatecznie pozostają po prostu tym ligowym średniakiem, którym są od dawna i skoro udało im się pokonać najlepszych, to dla wyrównania średniej, przegrali z najgorszymi. Skoro poprawili nieco defensywę (21 miejsce, grają swoją najlepszą obronę od 2020/21), to stracili na ofensywnej sile (także 21m, w poprzednim sezonie 12).

Po 21 meczach mają bilans 10-11, miejsce w środku tabeli Wschodu i pewnie kroczą w kierunku kolejnego Play-In, ale wcześniej zagrają w ćwierćfinale NBA Cup. To właśnie oni sprawili największą niespodzianką turnieju, wygrywając grupę, w której są dwie najlepsze drużyny tego sezonu. Jutro już będą tylko czekać na swojego rywala.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

1 KOMENTARZ