Rzutówka: Maxey przejął rolę lidera

1
fot. youtube.com/@sixers

Tyrese Maxey jest postrzegany jako ten trzeci z gwiazdorskiego tercetu Philadelphii 76ers, ponieważ ma znacznie mniejsze doświadczenie i mniej osiągnięć niż jego starsi koledzy, ale okazuje się, że to on teraz przejmuje rolę lidera w szatni. To on okazał się mieć najważniejszy głos podczas spotkania drużyny zaraz po porażce w Miami. Był tym, który nie bał się przed całym zespołem skrytykować Joela Embiida, wytykając mu, że nie zachowuje się jak lider i daje zły przykład, co wpływa na wszystkich.

“Chciałem zabrać głos. Czułem potrzebę, żeby to zrobić, ponieważ chciałem podzielić się tym, że jesteśmy lepsi niż to, co pokazaliśmy na parkiecie. Wiele zostało powiedziane, ale jest jak jest. Powiedzieliśmy, co mieliśmy do powiedzenia i musimy znaleźć sposób, aby przejść do dalszej części sezonu. Wszyscy rozumieją, o co toczy się gra. Wszyscy czują się zranieni.”

Wcześniej Tyrese z ławki tylko mógł przyglądać się jak jego koledzy wychodzą na 19-punktowe prowadzenie w pierwszej połowie, po czym oddają inicjatywę rywalom i w czwartej kwarcie przegrywają różnicą 20. Ale wczoraj w Memphis wziął już udział w całym treningu i jego status został poprawiony na „questionable”. Jest duża szansa, że zagra dzisiaj, albo najpóźniej wróci w piątek.

b2b (4-11) New Orleans @ 3w4b2b (15-1) Cleveland 1:30
(6-9) Chicago @ (5-9) Milwaukee 1:30
(6-8) Indiana @ (10-5) Houston 2:00
(2-11) Philadelphia @ 3w4b2b (8-7) Memphis 2:00
(6-8) Portland @ 3w4b2b (11-4) Oklahoma City 2:00
(8-6) New York @ (9-6) Phoenix 4:00
(7-8) Atlanta @ (10-3) Golden State 4:00
(9-6) Orlando @ (8-7) LA Clippers 4:30

1) Nick Nurse o pomeczowym spotkaniu:

“Musimy zacząć wygrywać i nie ma co do tego wątpliwości. Wczorajsze spotkanie było brutalnie szczere. Wszyscy chcą, aby drużyna odniosła sukces, a teraz nam się to nie udaje. Przegrywamy i jest wiele różnych kwestii i powodów, dla których tak się dzieje, więc staramy się tym zająć. Na początku sezonu wiedzieliśmy, że musimy być zdrowi i musimy szybko połączyć pewne rzeczy. Jak dotąd nic takiego się nie wydarzyło. Myślę więc, że wszyscy potrzebowali po prostu omówić te sprawy i myślę, że w tym sensie wczorajsze spotkanie było dla nas krokiem we właściwym kierunku.”

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

1 KOMENTARZ