To całkowicie normalne, że w pierwszych tygodniach sezonu regularnego zwracamy większą uwagę na rzeczy, które za miesiąc będą tylko szumem w tle poważnych rozmów. Czujemy jeszcze trochę off-seasonowego głodu, więc łapiemy każdy kontrowersyjny komentarz lub ocenę, nawet jeśli w na dobrą sprawę niczego nie wnoszą. W styczniu, czym bliżej meczu numer 50, zaczniemy przewracać oczami, domagając się igrzysk. Sezon regularny ma swój cykl i poniekąd musimy się do niego dostosować. Pierwsze tygodnie są szczególnie interesujące, bo nie ma jeszcze elementu presji na wynik, a środowisko jest pobłażliwe wobec wszelkich potknięć i nieporozumień. Dla każdego dziennikarza sportowego, publicysty oraz komentatora – cytat jest swego rodzaju narzędziem. Pozwala bowiem zbudować narrację. Liga kładzie mocny nacisk na poprawność polityczną koszykarzy. Ci – ku naszej uciesze – nie zawsze potrafią się do “linii partii” dostosować.
„Fuck Houston!”
W bardzo dobrej dyspozycji jest Jeremy Sochan, wyrastający na uniwersalnego żołnierza w rotacji trenera Gregga Popovicha. Pierwsze tygodnie sezonu 2024/25 przedstawiają nam dokładnie takiego gracza, o jakim mówiliśmy w kontekście przyszłości Jeremy’ego. Już w Baylor funkcjonował jako postać do zadań specjalnych, bowiem w jednym posiadaniu mógł skończyć mocno na obręczy, a w drugim postawić mocną zasłonę. Potem usiadł na chwilę, złapał oddech i wracał jako plaster na najlepszego zawodnika rywali. Tacy gracze są zazwyczaj najlepszymi sojusznikami trenerów i zyskują wartość, która pozwala im przetrwać w NBA przez długie lata. W pierwszych pięciu meczach sezonu 2024/25, Sochan notował na swoje konto średnio 17 punktów, 8,2 zbiórki i 3,2 asysty trafiając 47,9% z gry oraz 65% z linii rzutów wolnych.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.