Na dwie minuty przed końcem drugiej kwarty Suns zagrali to już social-media-słynne posiadanie na pięć podań bez kozła, z Bealem ścinającym do paint, moment po tym, gdy nowy trener Lakers po timeoucie zagrał zwyczajnie na LeBrona Jamesa w zwykły post – najbardziej niegwizdanego gracza ever w haku drugą ręką przy spin-movie do linii. Suns biegali kółka wokół starych Lakers, Beal raz po raz ogłupiał Jamesa swoją szybkością, ale wieczór skończył się dla Suns frustracją.
W poprzednim sezonie Suns liderowali Konferencji Zachodniej w próbach z middy, dlatego James Jones zwolnił Franka Vogela i w jego miejsce zatrudnił gościa, który dekadę temu obrócił surowy skład Atlanty w karuzelę trójek.
Trade w trakcie sezonu po handy-grę O’Neale’a był niezły. I jeszcze ta rzecz z dodaniem w tym offseason dwóch rozgrywających – gwiazdy Suns nie muszą się już więc martwić, że piłka do nich nie wróci, bo dopiero na nią czekają; nie kozłują tyle przez połowę, często do prostych p-n-rolli bronionych “dropem”. Suns praktycznie zmarnowali rok prime’u Devina Bookera.
Teraz Suns próbują off-ball zasłon, gdy jeden kozłuje zbyt długo. I pokazują palcem do kolegów w jaki sposób ci mogą zdobyć sobie hokejową asystę. Co za radosny sport. 21 asyst na pierwszych 24 celnych rzutach i jeszcze kilka słodkich posiadań po przerwie na 4-5 skip-pasów.
Czy kiedykolwiek miałeś sen o kimś kogo nigdy nie widziałeś, sen, w którym poznałeś jego imię i nazwisko, potem obudziłeś się, żeby sprawdzić, że taka osoba nie istnieje? To jest jedyny sen jaki mam i ta lista osób z każdym dniem się wydłuża.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Warriors co prawda mieli łatwych rywali, ale wyglądają na starcie nieźle, a podpisanie Hielda to może być jeden z najlepszych ruchów tego off-season.
To prawda dużo uśmiechów, piłka lata. Splash buddies dają radę.
nawet nie chce mi się już tego komentować… RIP Wake Up…
Te wake-upy to jawne plucie w twarz subskrybentom szóstego gracza, Panie Redaktorze.
Potem będzie płacz, że kasy ni mo, kolejne ruchanie stałych czytelników na podwyżkach abonamentu i wklejanie reklamy buka na 1/3 strony startowej.
Co za żenada.
Tray z brodozarostem w końcu wygląda i gra jak człowiek.
Za to nie do końca wygląda mi od startu sezonu wake-up. Poza sezonem wstawki o NFL i PLK są ok bo ogórki, no ale jak ruszył sezon to na najlepszym portalu o NBA w Polsce chce czytać jak najwięcej podsumowań z nocy, a inne dyscypliny i ligi wchodząc tu mam głęboko gdzieś.
Zamiast akapitu o NFL wolałbym poczytać akapit-rozkimne innego meczu lub zobaczyć hajlajt (1 na wakeup? Really?). Trochę energia kierowana jest nie tu gdzie trzeba. No mam wake-upowy niedosyt po pierwszych dniach. I patrząc na komentarze nie tylko ja.
No jest mizeria, ja od dwóch lat jestem z 6G jako członek rodziny, bardziej z przyzwyczajenia niż z jakości contentu. Nawet nfl mnie jara, ale te opisy mogłyby być o zapiekankach z molo albo homemade carbonara.
Cmon Maciej – pora wstawać Panie 😉🤗
Słabe te Wake-upy. Stare, z dużą ilością highlightsów były dużo lepsze.
Tym razem po nocy z 10 meczami w Wake-Upie mamy 2 highlighty
W tym jeden z PLK
Adam ratuj!
Płacisz za “premium” o NBA a dostajesz NFL i PLK. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo o krykiecie poczytamy ;)
Abonent 6G:Noo? Maciek, nie śpij, zbudź się, prowadź nas wreszcie do tego obiektu.
Maciek: Tu. To jest ten obiekt.
Abonent 6G: Tu? To?
Maciek: No. Taa
Abonent 6G: Gdzie? Gdzie jest ten obiekt, który to?
Maciek: No to. Ten.
Abonent 6G: Jak to „to ten”?! Chcesz powiedzieć, że ten obiekt znajduje się w zasięgu mojego wzroku? Pokaż go to palcem, bo chciałbym uwierzyć, że śnię.
Maciek: No to.
Abonent 6G: To?! Co to jest?!
Maciek: No jak to co? Wake-Up.
Abonent 6G: Możesz mi powiedzieć: po chuj mi taki Wake-Up?
Przewróć stronę Maciek
Prosimy
Nic śmiesznego nie napisałeś 🤷🏻♂️
Z Wake Upami na razie Maciek jest w lesie😉
Szkoda, że spadła mi kilka dni temu płatność za 6G, ale myślę, że to ostatnie 3 miesiące. Jestem z 6G od początku…
Ok, zgadzam się z komentarzami – coś jest nie tak z tymi wake-upami. Bo po co mi tu czytać o NFL, PLK i innym badziewiu? To byłoby fajne jako dodatek a nie coś, co zajmuje pół wpisu. O NBA dwudaniowe podsumowania z box-score’u. BTW – czy mu już nie marudzilismy przy ostatnich play-offs i finałach, że jakość treści leci na łeb? Nawet przez chwilę anulowalem subskrypcje, później wróciłem, wygrałem książkę ale teraz znowu jakaś bida w treści.
Najgorsze jest to, że my tu w coraz większej liczbie wytaczamy konkretne zarzuty, a donatorzy autora nic, gdzie w innych przypadkach potrafił toczyć prawdziwe batalie w komentarzach. Tzn., że teraz co? Nie czyta komentarzy? Czuję się, że jest ponad to? Hmm, jaka może być trzecia opcja?
Ba, bywało że redaktor potrafił na maila pocisnąć, nie tylko w komentarzach ;) Coś jest nie tak, miejmy nadzieję że to trochę rdzy po wakacjach i za niedługo forma wróci. To jakby nie patrzeć 13 sezon pisania na 6G, tych z zawszepopierwsze nawet nie zlicze (rany, my jesteśmy z nimi naprawdę szmat czasu, to u mnie będzie pewnie więcej niż 1/3 całego życia!) więc ja poniekąd jestem w stanie zrozumieć, że ten entuzjazm potrzebuje chwili, żeby rozbłysnąć. Wciąż mam nadzieję :)
Dajmy darmowy abonament na zachętę.
Będę pisał takie coś.
Kurtyna.
czeka, czeka, dzisiaj wejdzie PLANETA!
tylko jeszcze nie wiadomo o której! XD
Jak wstanie koło południa i zaliczy swoje codzienne kilka km szybkiego marszu ;)
nooo, nie kilka, 10 km/h!