Wake-Up: Wemby-ziębi, debiut trenerski CP3, Sochan na pozycji

6
fot.

9 lat po tym. Wygląda dziwnie.

Był moment w drugiej połowie środowego meczu w San Antonio, gdy 38-letni Mitch Johnson, asystent, nowy szczeniaczek Popovicha, mówił coś do 39-letniego Chrisa Paula i jego słowa odbijały się w oczach CP3 i wracały do niego. Po to właśnie najbardziej jest Chris Paul w San Antonio, na ten jeden sezon, jeśli nie pół.

Może nawet sam Popovich przestanie się wreszcie lenić. Mówił już po meczu:

“Czasem jestem oszołomiony tylko słuchając co mówi do innych graczy. ‘Sam powinienem był im to powiedzieć’, myślę”

Jeremy Sochan wrócił na swoją pozycję, poniekąd, zaczął na trójce, wyszedł po zasłonie, dograł asystę, potem grał na czwórce, trafił dwa pierwsze wolne swoją nową nie-rewolucyjną techniką, grał swoją typową obronę, jednoosobowę strefę, raz wskoczył i rozbił handoff i odzyskał piłkę, nie stanął na ofens Moritzowi. Spurs grali z Orlando.

Wembanyama i Paul zadebiutowali w preseason i zaczęli w piątce. Pierwszy bez rytmu tracił piłkę aż ból-głowy. Podobnie jak jego pierwszy mecz rok temu w lidze letniej – rytm, to coś pod co musi się Victor podpiąć. He’s no KD. Sochan i Barnes zaczęli na skrzydłach, a jeden z braci Champagnie obok, ale, spokojnie – to był przede wszystkim słynny gruziński pojedynek Mamukelashvili Bitadze.

Pick-n-roll Paula z Wemby’m im dalej tym powszedniał. Z kim Paul już go nie grał – to jego siódmy już klub w 20 roku kariery – ale Paul spróbował też zagrać go z Sochanem w back-2-back akcjach trzeciej kwarty.

W pierwszej miał być to ghost-screen na prawym skrzydle, ale CP3 stracił piłkę na wyizolowanej stronie. W drugiej, na lewej stronie, poszło sprawniej, był switch, Sochan dostał piłkę w post na synu Grega Anthony’go, doszło podwojenie z góry, tylko że rzucił okropne podanie kozłem, które chyba jeszcze leci w aut. W drugiej połowie znów grał czwórkę, Barnes zszedł pozycję niżej.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

6 KOMENTARZE

    • Maciek ma chyba do niego słabość od momentu kiedy Cavaliers wybrali go z #56 w drafcie 2022.

      Tak pisał o nim po lidze letniej w Vegas dwa lata temu:
      “I Luke Travers był właśnie największą nagrodą ostatnich rozgrywek. Nic nie wiem o Agbajim, bo Luke’a Traversa nie sposób nie oglądać tunelowo. Pod Luke’a Traversa w sierpniu jeden letni, 30-stopniowy wieczór urządziłem. To przede wszystkim Australijczyk. Mierzy 201 cm wzrostu, ma długie, pożyczone od siostry, niepasujące, kręcone rudy blond włosy – zawinięte za uszy, więc nie potrzebuje opaski – do tego niepasujący rudy blond wąs przycięty nad górną wargą i do tego sam sposób jego gry wygląda jakby nigdy nie widział czarnoskórych graczy NBA, jakby internet tam nie docierał, antena telewizyjna nie współpracowała i wychował się nawet nie na oglądaniu Larry’ego Birda, tylko na samym słuchaniu o grze Larry’ego Birda, i na mecze przychodził z wychudzonym psem, którego zostawiałby pod halą bez smyczy, ten pies następnie z zapleczy lokalnych sklepów wyciągałby to co najlepsze, biorąc na litość sprzedawców.”

      18
  1. W wątku “prawie euroligowym” warto wspomnieć o wczorajszym świetnym meczu naszego Sabena Lee ;) W pojedynku Manisy z FMP Belgrad w BCL rzucił 43 pkt. To była druga kolejka tych rozgrywek. W pierwszej rzucił przeciwko Murcii 36 pkt. “Prawie euroligowa” bo ponoć zaraz ma zostać przechwycony przez Maccabi Tel Aviv. Chociaż w grę wchodzą też inne kluby jak np. Fenerbahce gdzie poważnej kontuzji doznał Wilbekin.

    3