Isaac Okoro długo musiał czekać na szczęśliwe zakończenie historii swojego nowego kontraktu z Cleveland Cavaliers, ale dzisiaj może odetchnąć z ulgą. Nie miał zbyt wielu opcji jako zastrzeżony wolny agent i był niejako zdany na łaskę i niełaskę organizacji ze stanu Ohio, ale jak informuje Adrian Wojnarowski z ESPN nowa umowa na tym etapie zadowalać ma podobno obie strony.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.