Warriors nie są gotowi proponować maxa dla Jonathana Kumingi

3

Zaufanie i wiara w umiejętności Jonathana Kumingi to jedno. Przekonanie o tym, że nie chce się nim handlować, traktując go jako ważną część składu to drugie. Ale jeżeli jest jeszcze trzecie i dotyczy dużych pieniędzy, to okazuje się, że Golden State Warriors zaczynają je coraz skrupulatniej liczyć.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPrzed sezonem 24/25: Dwudziesty drugi sezon LeBrona
Następny artykułD.DeRozan: “Raptors nie potrzebowali wymiany po Kawhia, aby zdobyć mistrzostwo w 2019 roku”

3 KOMENTARZE

  1. RFA nadal istnieje, z całym szacunkiem dla graczy ale nie każdy rokujący, lepszy od średniej gracz jest warty maxa. (49 graczy w tym sezonie ma pensje powyżej 30mln na sezon – nie znalazłem na szybko ilu z nich jest na „maks” umowach)

    2