Wake-Up: Walker w C’s, Travers(!) w Cavs. NBA w Netflix

Na Shaqa zawsze najlepiej wystawić było armię Sabonisów.

Adam jest w Warszawie i sprawdza co się dzieje. Może uda nam się dziś nawet dotrzeć do nagrania Między Rondem a Palmą, w tym słodkim ogórkowym niczym, ale mieliśmy trochę rzeczy przez kilkanaście ostatnich godzin.

1) Netflix ogłosił emisję od 9 października 10-odcinkowej serii, prawdopodobnie podobnej tych o Formule 1 i NFL, w której sezon 23-24 pokazany zostanie oczami LeBrona Jamesa, Jimmy’ego Butlera, Jaysona Tatuma, Domantasa Sabonisa i Anthony’ego Edwardsa.

Nazywa się “Starting 5” i to świetny pomysł. Od tysięcy lat naszej lidze brakowało dobrych dokumentów, które – najlepiej przed sezonem – pokazywałyby ligę od środka.

NBA nie dorobiła się wokół siebie talentu, który stworzył “NFL Films”, ani nigdy nie miała specjalnie pomysłu, jak się za to zabrać, a i wykonania były bardzo, bardzo średnie.

Zobaczymy, czy Netflix dźwignie. Podstawowy problem jednak w tym, że chodzi o poprzedni sezon.

2) Lonnie Walker IV uzgodnił z Boston Celtics warunki jednorocznej umowy – donosi Adrian Wojnarowski.

Shams Charania dodaje, że żadna z tego gwarancja, czy niegwarancja, tylko Exhibit-10, czyli typowa umowa na obóz, którą można konwertować tylko na two-way.

Walker trafiał 39% trójek w poprzednim sezonie na 1.8 celnych w meczu i rzucał po 9.7 punktów w średnio 17 minut dla Brooklynu, więc ma szansę na przedłużenie tego kontraktu poza obóz.