Knicks cenią Juliusa Randle’a bardziej niż inne drużyny

3

Nie ma nadal żadnych nowych wieści dotyczących potencjalnego przedłużenia kontraktu pomiędzy Juliusem Randlem i New York Knicks. Na początku sierpnia pojawiały się doniesienia o tym, ze obie strony są w tej kwestii bardzo cierpliwe i nawet pomimo prawdopodobnej przyszłorocznej wolnej agentury zawodnika, raczej nie ma co liczyć na gwałtowne ruchy w tym temacie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułJ.Kroenke: “Jamal Murray nie był zdrowy w ostatnich miesiącach”
Następny artykułRockets nie chcą przydzielać Amenowi Thompsonowi konkretnej pozycji

3 KOMENTARZE

  1. Wydawało się, że te „gwiazdeczki” Lakers trochę lepiej się rozwiną… Ball, Ingram, Kuzma, Randle, Russell – każdy zapowiadał się całkiem nieźle (nawet są all-starzy w tym towarzystwie), ale już od 2-3 sezonów ich gra stanęła w miejscu (może poza Lonzo, o którym ciężko coś teraz powiedzieć).

    2
    • Nie zgadzam się. Pomijając Lonzo, co robię w związku z kontuzjami, reszta zawodników osiągnęła sporo. Żaden z nich nie przychodził jako przyszły franchise player, żaden z nich przesadnie nie rozczarował. Pewnie najbardziej nie dojechał D’Angelo ale i tak jest to zawodnik pierwszej piątki. Ingram bardzo dobrze się rozwijał i dopiero dwa ostatnie p-o oraz brak chętnych na wymianę wpływają na nasz odbiór. Jednak jest to cały czas materiał na all stara, tylko bardziej jako 2 opcja, powinien iśc po prostu na wschód. Randle chyba osiągnął poziom jaki był mu optymistycznie wróżony, a Kuzma go przeskoczył.

      2