Wake-Up: Zaraz ruszą mini-campy, McCollum handlowany?

6
fot. youtube.com/NewOrleansPelicans

Kończy się najwolniejszy dotychczas w newsy tydzień tego roku, więc już sam podrzuciłem jeden i omawiamy też drugi dzień sezonu regularnego. Deep, deep, deep.

Ten tydzień upływał jednak powoli pod hasłem doniesień o mini-obozach tu i tam, albo o mini-mini-obozach na rozgrywającego i centra. Już w przyszłym tygodniu sznurówki będą mocniej wiązane. Już za kilka ruszymy z zapowiedziami nowego sezonu 24-25.

1) Cleveland Cavaliers dołączyli do NBA w 1970 roku, razem z Portland Trail Blazers i Buffalo Braves. Głównym sprawcą tego poruszenia był zmarły w środę w wieku 93 lat Nick Mileti, prawnik i pierwszy większościowy właściciel Cavaliers, którzy od początku nazywali się “Cavaliers”, od pierwszego otworzenia oczu mamo-ten-świat-to-cleveland grali obok Dzikich Plaż jakże-polskiego też Ohio, i choć wygrali tylko 15 meczów w pierwszym sezonie, to już w 1976 roku, po zwycięstwie w siedmiu meczach z Washington Bullets, skład z Austinem Carrem, Bingo Smithem, Jimem Chonesem i Nate’em Thurmondem znalazł się w finałach Konferencji Wschodniej.

2) Cavaliers rozpoczną sezon 24-25 w Toronto. Drugiego dnia sezonu, 23 października, czyli równo dwa miesiące od dziś, rozegranych zostanie 10 meczów. Najciekawiej raczej zapowiada się wizyta Milwaukee w Filadelfii, choć nie z uwagi na Bucks, za to zdecydowanie z racji na odmieniony skład Sixers wokół Embiida i Tyrese’a Maxey. Bo szczerze, gdy patrzyłem tydzień temu na listę tych spotkań, to chwilę mi zajęło, żeby zobaczyć w Bucks-Sixers mecz-dnia.

Wydarzeniem-dnia może być więc oficjalna inauguracja Intuit Dome w L.A., tym bardziej, że z wizytą przyjeżdżają wzmocnieni latem Phoenix Suns, ale ten mecz rozpocznie się już dopiero, gdy połowa nocy się skończy, a dziewięć meczów rozpocznie się przed nim.

Przebudowani Warriors, już bez Klay’a Thompsona, są w Portland, Grizzlies już z Ja Morantem w Utah, a Hornets z LaMelo Ballem i Brandonem Millerem u Rockets, którzy tak dobrze grali w drugiej części poprzedniego sezonu regularnego.

Charlotte-Houston, ha?

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: 10 najważniejszych historii w kontekście offseason 2025
Następny artykułDniówka: Vezenkov szybko wypisał się z NBA, Porter dostaje kolejną szansę

6 KOMENTARZE

  1. Co mówi Obcy jak schodzi ze schodów?

    No stromo

    Polecam Romulusa jeżeli ktoś ma ochotę wybrać się do kina w weekend
    Nie jest to oczywiście poziom 1, 2 czy nawet mojej ulubionej 3 ale już jak najbardziej w okolicach 4, a już na pewno lepszy niż najnowsze produkcje Scotta z tego uniwersum (Prometeusz i Przymierze)

    Ciekawostka koszykarska: w Romulusie rolę Hybrydy gra rumuński koszykarz o wzroście 2,31 m Robert Bobroczkyi
    https://www.dexerto.com/tv-movies/robert-bobroczkyi-alien-romulus-star-career-explained-2868927/

    7