Od bycia liderem ulubionego underdoga w koledżu pod Bradem Stevensem, po zero punktów w siedmiu meczach ostatnich playoffów w Oklahomie, przez siedem lat gry w Utah, trzy w Bostonie i cztery w Charlotte – Gordon Hayward zdecydował się zakończyć karierę.
“Dziś oficjalnie kończą swoją karierę w koszykówce. To było niesamowita podróż i jestem tak wdzięczny wszystkim, którzy pomogli mi osiągnąć więcej niż mógłbym sobie wyobrazić”
Hayward został wybrany z #9 Draftu 2010 przez Utah Jazz. Stało się to kilka miesięcy po tym, gdy mała uczelnia z Indianapolis, Butler, stała się absolutną rewelacją Turnieju NCAA, docierając do Finału przeciwko Duke.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jedno jest pewne, facet miał znakomiego agenta.
Zapamiętam go z NBA głównie jako rozmazane tło do ostatniego meczu Kobego.Przeliczając na nasze dobił do miliarda złotych brutto w wieku niespełna 35 lat.Takiej emerytury życzę wszystkim klientom ZUS-u.
Uwielbiałem sarenkę w Utah, gdyby nie ta złamana noga mógłby mieć dużo lepszą karierę
Haywarda to pamiętam jedynie z tego, że zawsze w zapowiedziach przedsezonych to był wymieniany jako świetny typ, super gracz i dobre wzmocnienie a później się łamał i tyle go widzieli.
Na boiskach NBA może nie pograł za dużo na wysokim poziomie, ale finansowo! Gratuluję mu PRu, jaki wytworzył w koło siebie – dzięki niemu dorobił się ogromnych pieniędzy za niekoniecznie odpowiadający im poziom na parkiecie. Ten rzut z połowy w turnieju NCAA będę mieć zawsze przed oczami wspominając tego gracza. Z niejasnych powodów mam dużo sympatii do niego, niech mu się darzy w drugim życiu.
Ten jego ostatni sezon w Utah to wyglądało jak zapowiedź wielkiej i wspaniałej kariery. Szkoda, że to wszystko za chwilę się miało skończyć rozczarowaniem.