Kajzerek: NBA dotarła do Rwandy i związała się z dyktatorem

6

Coraz więcej w NBA paradoksów i to chyba próba nadążania za resztą świata, która dzień po dniu wywołuje u nas dysonans poznawczy. Na przestrzeni ostatnich lat liga podejmowała wiele zero-jedynkowych decyzji, opierających się wyłącznie na tym, czy nowy partner biznesowo się opłaca, czy nie. Tak jest w przypadku porozumienia z budzącym sporo kontrowersji rządem Rwandy. Komisarz Adam Silver już w 2018 roku rzucał z prezydentem kraju osobiste w skromnej hali sportowej, która nie mogła spełniać żadnej funkcji, ale dla tamtejszego sportu musiała wszystkie. Człowiek, z jakim się sternik ligi bratał to Paul Kagame. Panowie obiecali sobie owoce nowej współpracy.

Temat kilka dni temu przedstawił na łamach ESPN Mark Fainaru-Wada. Już w samym tytule mówi o “afrykańskim dyktatorze”, co wskazuje na kierunek, w jakim będą zmierzały argumenty. Kagame jest postacią skomplikowaną. Od 2000 roku pełni obowiązki prezydenta kraju i w tym czasie podniósł go z totalnej ruiny. Inwestował w szkolnictwo, budowę dróg, walczył z przestępczością i korupcją, a co najważniejsze – zwłaszcza w oczach zachodu – stosował mechanizmy, które miały zatrzeć różnice między Tutsi i Hutu – plemionami, które od dekad toczą między sobą konflikt. Ten miał swój moment kulminacyjny w 1994 roku, gdy Hutu dopuścili się ludobójstwa na członkach Tutsi mordując nawet milion osób! W tej tragicznej historii Kagame mocno zaznaczył swoje nazwisko jako generał armii Tutsi.

W pewnym momencie wydawał się więc mężem opatrznościowym – światełkiem w tunelu dla przyszłości Rwandy. Eksperci podkreślali mimo wszystko jego autokratyczny styl. Wiele z jego decyzji było autonomicznych. Przedstawił się jako… dyktator. XX wiek zbudował bogatą definicję tego słowa i obserwatorzy kilka jej punktów przypisują stylowi Kagame. Jego rządy budzą wiele kontrowersji, choć oficjalna linia partii mówi o człowieku, dla którego liczyło się wyłącznie polepszenie sytuacji rwandyjskich rodzin. Czasami jednak stosował ku temu aresztowania opozycjonistów. Niektórzy twierdzą, że nawet dopuszczał się zamachów na ich życie. Określenie go postacią niejednoznaczną to niedopowiedzenie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz-Live: Kolejny spacerek USA, dominacja Serbek i Serbów
Następny artykułJarrett Allen podpisuje przedłużenie z Cavaliers

6 KOMENTARZE

  1. Jakim Ty jesteś lewicowym kretynem 🤦‍♂️
    Nie pierwszy i niestety nie ostatni raz na pewno 😢
    Zastanawiasz się czasem? Analizujesz informacje na podstawie których piszesz?
    Potrafisz zadać sobie pytania dlaczego coś się dzieje i co z czego wynika?
    Rozumiesz koszykówkę, a to nie jest najprostszy sport na świecie więc liczę na magiczne otwarcie głowy. Prędzej czy później…

    2