Flesz-Live: Kolejny spacerek USA, dominacja Serbek i Serbów

4
fot.

Dziś w Lille turniej koszykówki mężczyzn puszcza przodem turniej kobiet. Wieczorem, dla Sudanu Południowego szansa zrewanżowania się Amerykanom za porażkę 100-101 w sparingach.

Team USA to oczywiście nadal faworyci dwucyfrowi, ale w pięciu sparingach rywale Amerykanów trafiali tylko 30% za trzy, a Serbowie w pierwszym meczu igrzysk zaledwie 9 z 37, mając osiem oddanych w rogu – to z cyklu doszukiwanie się potencjalnych problemów w drużynie z Bronem, Stephem i KD w składzie, ale nic dziwnego, że rotacje puszczają. Nie grali ze sobą wcześniej tym składem.

Jayson Tatum ma dziś zagrać – obiecał od razu po poprzednim meczu Steve Kerr. To dziwne tak mówić. Kładzie to niepotrzebną presję na JT, a to tylko mecz grupowy przy 1-0 po blowoucie 110-84 na Serbii.

11:00 GRUPA “A”
(0-2) PORTORYKO 62, (2-0) HISZPANIA 63

Kolejny pieszczoszek w grupie “A i kolejny pieszczoszek z udziałem Portorykanek, które drugi mecz rozpoczęły w innej strefie czasowej.

Po wygranej 19-3 czwartej kwarcie i porażce 55-58 z Serbią, Portorykanki wróciły tym razem do gry wygraną 19-5 czwartą kwartą. Nawet prowadziły czterema punktami jeszcze na trzy minuty przed końcem meczu, ale nie sprzyjało im szczęście – bo nie wiem jak inaczej nazwać faul w ostatniej sekundzie meczu, po którym przegrały drugi mecz na igrzyskach.

Przy 60-61, na 10 sek. przed końcem wyizolowana na lewym bloku Mya Holinghsead trafiła słodziutki mj-owy fadeaway do środka. Portoryko prowadziło 62-61.

Hiszpania wzięła timeout, po którym za trzy rzucała bohaterka meczu z Chinami Leonor Rodriguez – 17 punktów dziś. Nie trafiła, ale na tablicę poszły wszystkie Hiszpanki, jedna z nich podbiła piłkę, która wylądowała w dłoniach silnej skrzydłowej Laury Gil. Ta pod koszem, obrócona tyłem do obręczy, oddała dwurącz rzut rozpaczy wysokim lobem o tablicę. Nie trafiła, za to trafiła dłońmi w wyprostowane w górę, ale jednak nieco pochylone, ręce Indii Pagan. Raczej-faul, ale b ardzo pechowy. Tym bardziej, że Gil z zimną krwią trafiła oba wolne.

W ostatniej akcji, po timeoucie, znakomicie kryta Arella Guirantes – 15 punktów – oddawała rzut rozpaczy za trzy z dwunastu metrów, ale nie doleciał on obręczy.

I pomyśleć, że Hiszpanki są 2-0, a tylko niespełna osiem sekund – OSIEM – dzieliło ich od tego, żeby być 0-2. Ponownie świetnie grała centerka Megan Gustafson – 18 punktów, 13 zbiórek – która jest jedną z najlepszych koszykarek w całym turnieju.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: 10 największych niespodzianek offseason
Następny artykułKajzerek: NBA dotarła do Rwandy i związała się z dyktatorem

4 KOMENTARZE