![](https://szostygracz.pl/wp-content/uploads/2024/07/reed-sheppard-2024.jpg)
Przez tak długi czas słyszeliśmy, że nie tylko w tegorocznym naborze nie ma być wielkiej gwiazdy, ale że w ogóle sam nabór może być jednym z najgorszych w historii. Tak długi czas, że można było nie zauważyć, że dwaj najwyżej wybrani w Drafcie 2024 dopiero co w kwietniu i w maju pokończyli 19 lat.
Ale drugą sferą całego tego jak-chcesz-to-nazwać-problemu był on, mierzący już ponoć więcej niż 224 cm, praktycznie rzucający obrońca, który wczoraj wieczorem w meczu Francji z Serbią ot tak wszedł w pierwszej akcji meczu w baseline-fade-away z ręką na twarzy i zaraz w trójkę po koźle, którą trafił spokojnie nad MVP NBA w trzech z czterech ostatnich sezonów. Aż boimy się myśleć, że to najbardziej utalentowany koszykarz, jakiego kiedykolwiek widzieliśmy, w końcu dopiero w styczniu skończył 20 lat.
W dodatku to jego cień roztacza się nad tegorocznym naborem.
Zaccharie Risacher, Alexandre Sarr i Reed Sheppard, czyli Top-3 Draftu 2024, zaliczyło sobie jednak całkiem udane debiuty w NBA 2K25 Summer League w Las Vegas.
Cavaliers @ Magic 79:106 Jaylon Tyson 15/8z – Jett Howard 22
Pelicans @ Timberwolves 74:81 Jordan Hawkins 18 – Terrence Shannon Jr. 25
Kings @ Grizzlies 83:103 Mason Jones 16/11z – Jake LaRavia 22
Rockets @ Lakers 99:80 Reed Sheppard 23/4/5 – Dalton Knecht 25
Nets @ Pacers 97:95 OT Jalen Wilson 25 – Oscar Tshiebwe 17/19/4a
Hawks @ Wizards 88:94 Zaccharie Risacher 18 – Alexandre Sarr 12/7/4a/4b
Nuggets @ Clippers 78:88 Julian Strawther 25 – Jordan Miller 36
1) Zaccharie Risacher i Alex Sarr, dwaj młodzi Francuzi, znający się doskonale, wyszli na przeciw siebie w meczu Hawks-Wizards, ale nie kryli się oczywiście – pierwszy jest wingmanem, drugi centrem.
Ciut lepszy był Sarr, który bronił obręcz, pokazał super-timing przy czterech blokach, trzech w jednej akcji, miał też cztery asysty, siedem zbiórek, choć rzucił tylko 12 punktów na 4-12 i 2-5 za trzy.
Risacher, bardzo lekki gracz, mierzący trochę ponad dwa metry wing, rzucił 18 na 7-16 i 3-9 za trzy, ale pokazał z kolei niezłą lewą rękę i to, że closeouty może atakować w obie strony.
Stracił piłkę tylko jeden raz, był całkiem schludny w swojej grze jak na 19-latka.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Reed Sheppard! Steph moze spokojnie przechodzic na emeryture
Nie żebym się czepiał, ale dlaczego w tej akcji na Knechtcie nie było błędu kozłowania, ewidentne dotknął piłkę prawa ręka zanim poszedł do środka? Czy ja źle widzę?
Dobrze widzisz
Nieodgwizdany błąd podwójnego kozłowania
Nie, wszystko po bozemu, to jest shot fake hesi. Na 0.5x speed widac, ze czysty. To jest MEGA mocny ruch – przy dobrym shooterze obronce doslownie “wysadza” w powietrze
Bzdura, kolejne zjebane zagranie adoptowane z betonowych boisk mające na celu oszukiwanie sędziów
Jeszcze rozumiem shot fake hesi gdzie w grę wchodzi tylko footwork i balans ciała, bez pieprzonej próby dokładania ręki
Ale łapanie piłki, a później pierdolenie “Panie sędzio, no nie dotknąłem drugą ręką, pomiędzy piłką było jeszcze co najmniej pół centymetra…”
Jprd, nie pamiętam ile takich debili przerobiłem
Jaja opadają…
Angel litości. Rozumiem, że jako sędzia patrzysz ze swojego siedzenia ale myślę, że w tym zagraniu nikt nie ma na celu oszukania sędziego, tylko rywala.
Dobrze zagrane hesi ma zamrozić rywala i jednocześnie nie pozwolić sędziemu odgwizdać błędu. Jeżeli sędzia gwiżdże, to zawodnik musi dopracować skilla.
A to że zawodnicy nie zgadzają się z decyzjami sędziów, chyba nie dotyczy wyłącznie tego zagrania.
Wembanyama jest gigantyczny, tak bardzo, że do drużynowego zdjęcia reprezentacji uginał nogi w kolanach, a Gobert stawał na palcach żeby wyjść na wyższego.
https://x.com/WhistleSports/status/1811863152231088449
https://www.marca.com/en/basketball/nba/2024/07/13/6691be4b268e3e12358b45c3.html
Co za gość!