Ishbia nie przejmuje się kosztami, Suns mają najdroższy skład

6
fot. NBA League Pass

Tax aprons, podatki i cięcia kosztów są jedną z głównych historii tego offseason, ale to nie dotyczy Phoenix.

Mat Ishbia za krótko jest właścicielem drużyny, żeby przejmować się wydatkami i zniechęcać jednym rozczarowującym sezonem zakończonym sweepem już w pierwszej rundzie playoffów. Udało mu się zbudować gwiazdorski zespół, który pozwala marzyć o mistrzostwie, dlatego zamierza się tego trzymać i podjąć kolejną próbę podbicia NBA.

W tym roku wakacje w Phoenix przebiegają spokojnie i największą zmianą była ta na stanowisku trenera. Suns nie mieli środków i pola manewru, żeby dokonać poważnych roszad w składzie, więc kluczem było zatrzymanie swoich wolnych agentów. Nie mogli sobie pozwolić na odejście Royce’a O’Neale’a i już pod koniec czerwca dogadali z nim 4-letnią umowę za $40mln. Teraz natomiast udało im się przekonać Josha Okogie, z którym podpisują dwuletni kontrakt za $16mln. Zatrzymali też Bol Bola i Damiona Lee za minimalne pieniądze.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułCavs mogą szykować dla Evana Mobleya maksymalne przedłużenie
Następny artykułWake-Up: Rusza liga w Vegas, Ingram szuka klubu z maxem

6 KOMENTARZE

  1. Nowe kontrakty dla O’Neala i Okogiego to tylko asety pod przyszłe wymiany… O ile przy nowym kontrakcie O’Neala komentarzy narzekali ,że kontrakt powinien być wyższy by można było zrobić trade po kogoś lepszego , o tyle kontrakt Okogiego jest dużo lepszy.

    Teraz pora na trade Nukricia…

    0
  2. Nah… not gonna happen

    Prognoza na sezon: trade request Kevina Duranta. Przychodził do Suns bo spodobała mu się praca Monty Williamsa, atmosfera w drużynie, zbalansowany skład i rozwój Devina Bookera. Został Booker a reszta stanęła na głowie, zaczynając od tego, że na trenera dostaje znowu białego dziadka.

    Nah… he’s too old for this shit. Będzie duża wymiana (OKC! OKC!)

    1