Wake-Up: Wiseman UFA, Klay odchodzi z Warriors. Do Lakers?

Mieliśmy w sobotę powitalną konferencję prasową #2 Alexa Sarra w Waszyngtonie i #5 Rona Hollanda w Detroit. Ale przede wszystkim już dziś o północy naszego czasu kluby mogły będą “oficjalnie” rozpocząć negocjacje z innymi wolnymi agentami niż swoi, a od 6 lipca podpisywać umowy z jednymi i drugimi.

Do wolnych agentów dołączył wczoraj LeBron James, “oficjalnie” rzecz jasna, bo wiemy gdzie rozpocznie przyszły sezon.

Mamy drugi dzień z rzędu ogromną ilość informacji o małych umowach, nazwiska i liczby latają przed oczami, decyzje gonią decyzje. Nie jest to może najlepszy sposób spędzania sobotniego/niedzielnego poranka, ale musimy przez te płotki przebrnąć, w oczekiwaniu na to co zrobią grube ryby.

1) I stało się: nr 2 Draftu 2020, wybór, który tak sknocili Golden State Warriors, czyli James Wiseman, nawet z 14-68 Detroit Pistons trafił na rynek niezastrzeżonych wolnych agentów. Nowy GM Trajan Langdon wybrał capspace, niż zapychanie go wysoką kwalifikacyjną ofertą centra, na którego teraz kilka składów się rzuci. Gorzej, że najpewniej tych lepszych, gdy Wiseman potrzebuje ogrania.

Pistons zrezygnowali też z opcji Chimezie Metu i Stanleya Umude na 2024/25, zwolnili Troy’a Browna, a Buddy’ego Boeheima z two-way umowy. Langdon w Nowym Orleanie oglądał więc też i Pistons, bo ścina ludzi ze składu od razu, bez przyglądania się im.

2) O tym już od kilkunastu godzin wiemy: LeBron James nie podjął opcji wartej 51.4 mln dol. na kolejny sezon i szukał będzie nowej umowy z Los Angeles Lakers. Jeszcze na początku tygodnia, przed draftem, mieliśmy doniesienia, że Lakers są gotowi zaoferować mu maksymalne trzy lata kontraktu – więcej 39-latek w tej lidze uzyskać nie może i jest to jawna dyskryminacja wobec wieku.

3) Podobnie postąpił Paul George, który zrezygnował z 48.8 mln dol. i oficjalnie wchodzi na rynek, na którym Orlando Magic i Philadelphia 76ers mogą mu zwyczajnie złożyć oferty ze swoim cap-space’em. Inne kluby, jak Warriors, musiały będą kombinować, i jeszcze Clippers musieliby wejść z nimi w układy typu deal, sign-and-trade, dodatkowo kłopotliwe kwestie w coraz bardziej restrykcyjnym CBA.

Woj dziś rano naszego czasu w ESPN przypomina, że Clippers grają twardo i nie chcą dać mu czwartego roku. To z kolei dyskryminacja George’a jako mieszkańca Kalifornii, kolejny podatek.

Paul George can re-sign with the Clippers for a maximum of four years, $221 million. He can also add a no-trade clause. Other teams can offer up to four years, $212 million

4) Aż 90 mln dolarów w pięciu latach umowy przyklepał agent Patricka Williamsa u Chicago Bulls, którzy zawsze podpisują swoich wolnych-rookie-agentów. P-Will miał trudny sezon, w którym wypadł z piątki, a następnie się kontuzjował i zapomnieliśmy już jak wygląda.