Mamy całkiem spodziewany raport, autorem jest Shams Charania – nie Chris Haynes – o tym, że Kristaps Porzingis w ostatnich dniach wziął udział w kilku sparingach i “oczekuje się, że będzie gotów na mecz nr 1 Finałów, chyba, że wydarzy się regres”.
Sam Porzingis jednak dziś mówił, że “zobaczymy, nie wiem jeszcze. Mam jeszcze kilka dni do tego”.
Chodzi o łydkę, Porzingis nie grał aż od 29 kwietnia i wydaje się, że zwyczajnie łydka nie jest jeszcze doleczona, więc, choć KP może wyjść na pierwszy mecz, to zobaczymy, jak to będzie dalej. Joe Mazzulla też dziś studził nastroje.
Asked if he was able to run without pain in his calf, Porzingis paused briefly, before saying, “Yes.”
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Kosa z Kyriem wynika z tego, że sam obiecał, że podpisze, a potem się z tego wymiksował i na koniec podeptał oscentacyjnie logo. Co do KP, to po prostu boiskowo to nie kliknęło z Luką, ale widzę media próbują na siłę zrównać te dwie sytuacje.