Niestety zanosi się na wyjątkowo króciutkie finały konferencji. Już tylko dwa mecze dzielą nas od dwóch sweepów i ponad tygodniowej przerwy przed decydującą walką o mistrzostwo. Finały rozpoczną się dopiero 6 czerwca.
Na Wschodzie nadzieje na dłuższą rywalizację pogrążyła kontuzja Tyrese’a Haliburtona. Indiana Pacers mają ogromnego pecha. Chociaż większą historią tej serii są jednak niewykorzystane szanse, bo przecież w dwóch z tych trzech meczów tak niewiele zabrakło im do zwycięstwa. W Game 1 pozwolili sobie odebrać prowadzenie w ostatnich sekundach, w Game 3 stracili 18-punktową przewagę i ponownie przegrali w crunch time.
Rundę wcześniej Andrew Nembhard trafił wielką trójką na finiszu, ratując Pacers przed trzecią porażką z rzędu. Teraz natomiast przejął większą rolę pod nieobecność Haliburtona, rozegrał swój mecz życia i prawie znowu ich uratował. Prawie, bo tym razem nie było rzutu na zwycięstwo. Była niestety kluczowa strata. Długo wyrywał pojedynek z Jrue Holiday’em, ale na końcu mistrz Jrue po prostu mu to ukradł. A jeszcze na 86 sekund przed końcem Nembhard powiększał wolnymi prowadzenie gospodarzy do pięciu punktów, równocześnie ustanawiając swój strzelecki rekord kariery. Te 32 punkty to o jeden więcej niż zdobył na początku grudnia 2022 roku, kilka dni po swoim pierwszym w NBA game-winnerze, kiedy także zastępował Haliburtona i zaskoczył gospodarzy w San Francisco występem na 31-8-13. Teraz wyrównał też swój playoffowy rekord z 9 asystami.
TJ McConnell również stanął na wysokości zadania, samemu wygrywając z rezerwowymi gości 23-4 w punktach, 9-5 w zbiórkach i 6-3 w asystach. Od razu wspomnijmy, że Sam Hauser zostawił swój rzut w pierwszej rundzie i od początku drugiej trafił ledwie 3/18 zza łuku. Payton Pritchard miał tylko dwa punkty i grał najkrócej w tych playoffach, a Oshae Brissett na parkiecie byłej drużyny nie był już tak przydatny jak mecz wcześniej.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Finał z gwiazdą jak stąd do Słupska.
Zgadzam się, pokonać słabe Dallas w finale to żadne osiągnięcie. Może podczas drogi do drugiego z rzędu tytułu trafi się jakaś konkurencja 😞😞😞
A ja nie pisałem o mistrzostwie z gwiazdką *
z gwiazdką to raczej jakieś Poznańskie klimaty :P
Kyrie vs Boston
Porzingis vs Dallas
“na usprawiedliwienie, była niedziela, Listonosz nie mógł tej ważnej wiadomości dla Utah dostarczyć” –
zamiast dzisiejszego meczu, podwójny klasyk:
https://youtu.be/y6rJ2kzwU3Q