W ramkę i nad telewizor.
I nagle tylko dwa mecze dzielą nas od finałów Konferencji Zachodniej Jokić-Doncić. Bo po dwóch meczach na lipnym kolanie Luka wreszcie zagrał dobry jeden, a OKC zadarli ze złem, wychodząc na mecz nr 5 u siebie nie w swoich białych koszulkach, tylko w słabych.
Celtics tymczasem zagrali trzeci niemal identyczny mecz, by tym razem pokonać Marcusa Morrisa i Cavaliers, już nie tylko bez Donovana Mitchella i Jarretta Allena, ale i bez Carisa LeVerta.
Do gier. Siema:
o
#4 Cavaliers @ #1 CELTICS 98:113 (1-4) Mobley 33 – Tatum 25/10/9
#5 MAVERICKS @ #1 Thunder 104:92 (3-2) Doncić 31/10/11 – Shai 30/6/8
1) Dallas Mavericks trafili 48% rzutów w pierwszej kwarcie, ale zaraz byli powyżej pięćdziesięciu cały pozostały mecz, 56 w połowie trzeciej kwarty, żeby zdominować Oklahomę City Thunder 104:92.
Żyjemy dla tych momentów:
kid!
I dla tych chwil:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ciekawy manewr Kidda z włączeniem do rotacji Hardy’ego na tak ważny mecz numer 5.
Zastąpił Exuma i obciął minuty Hardawaya. Każde uwalenie minut Hardawaya jest dla mnie na plus. Exum niestety totalnie zawodzi w tych PO, więc moim zdaniem ta decyzja była jak najbardziej słuszna.
Hardy daje też dodatkową możliwość kreacji oprócz Luki i Kyrie.
Luka też wyglądał jakby żwawiej. Teraz zamknąć to u siebie w G6. Dallas są zespołem lepszym, gdyby nie ta zapasc w G4 na koniec, byłoby już po serii.
Innymi słowy: “dawać tego serbskiego wymiatacza!”
Boston po prostu nawet się nie spocili wchodząc do ECF, taka autostrada, że ja dziękuję. Liczę, że Knicks mocno im się postawia ( oczywiście chciałbym żeby ich wywalili z PO, ale przy tak zdziesiatkowanym składzie to mało realne niestety)
Korekta obywatelska: Horford cos tam tankowal w OKC
Sam Al nie, OKC go musieli posadzić na pół sezonu, żeby przypadkiem do PO nie weszli.
Dereck Lively znowu zamknął pomalowane i mial już klasycznie w tej serii najlepsze w zespole +22 w 23 minuty. W pozostałych zwyciestwach +16 i +18 i za każdym razem byl to najlepszy wynik w drużynie. Nawet w przegranym 4 meczu byl +2.
Różnice robi jego mobilność. Przy tym wzroście i zasięgu poruszą się szybko na nogach. Widać jak gracze OKC już nawet nie próbują go mijać 1 na 1. Jeśli dodamy do tego fakt, że ma 20 lat a do tego chwilę temu zmarła jego matka z którą byl bardzo blisko, to aż trudno znaleźć słowa uznania dla chłopaka.
Powtarzam się ale to absolutnie przyszły kandydat do DPOY.
Wemby ziewa
Proszę Państwa, nadchodzi BAŁKANICA!
Bałkański Finał Konferencji Zachodniej
Bałkańska w żyłach płynie krew
Kobiety, wino, taniec, śpiew
Zasady proste w życiu mam
Nie rób drugiemu tego
Czego ty nie chcesz sam!
Muzyka, przyjaźń, radość, śmiech
Życie łatwiejsze staje się
Przynieście dla mnie wina dzban
Potem ruszamy razem w tan
Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc
#BałkańskiPączkoMasażNadciąga
Gdyby nie kontuzjowany Luka to byłby sweep.
Irving wydaje mi się, że przez ciężką pracę w obronie nie ma siły na atak.
Nadciąga bałkańska masakra pączkiem mechanicznym
Kim jest ten Garland w Clevlend, bo powiedzieć że w obronie gość to dziura to jest spore niedopowiedzenie. W ataku streetball w tym słabszym wydaniu, może ktoś z komentujących przybliży O CO CHODZI?
Do palmy: Garland czy Sexton?
Ja jestem lekkim psychofanem Garlanda, ale no nie da się obronić jego gry w tej serii niestety. Na swoję i jego obronę powiem, że uważam go za geniusza gry w pick’n’rollu z naprawdę mięciutką jokicową kiścią, ale coś w tym Cleveland po prostu nie gra.
Myślę, że brakuje tam nieco chemii ze względu na styl gry Mitchella, który najlepiej wyglądał jak Garlanda nie było obok, bo potrzebny byłby tam bardziej defensywny partner do gry.
Byłem pewny, że Dort poderwał się z ziemi żeby rzucić się na Irvinga. W amatorce taka zasłona z kolanem w cohones skończyłaby się grubą awanturą.
NBC miało świetny temat muzyczny w finałach NBA kiedyś. Oby teraz też nieli się czym pochwalić. Byle nie Draymondem…