Jeszcze zanim rozpoczną się dzisiejsze mecze, na chwilę przypomnimy sobie o drużynach, które pożegnaliśmy już prawie miesiąc temu. Wreszcie nadchodzi moment, kiedy porażki mogą zostać wynagrodzone, jeśli tylko szczęście będzie sprzyjało loterii i zdobędzie się wysoki numer, z którym 26 czerwca będzie można wybrać młodego gwiazdora.
O godzinie 21 ogłoszenie wyników loterii. Samo losowanie odbywa się chwilę wcześniej za zamkniętymi drzwiami.
Niestety teraz nie ma tak atrakcyjnej nagrody jak Victor Wembanyama, nie ma też wyraźnego faworyta do jedynki i generalnie jest tylko mnóstwo narzekania na kiepski poziom talentu. Zapowiada się słaby draft, więc nikt raczej nie zdobędzie tutaj gracza, który odmieni losy klubu, stąd też emocje przed loterią są nieporównywalne mniejsze niż rok temu. Ale jakiś gwiazdor pewnie się znajdzie, zawsze też pojawia się jakaś niespodziewana „perełka”, a drużyny z najwyższymi numerami będą miały największe szanse zdobyć kogoś takiego. Dlatego dla przystępujących do loterii, zwłaszcza tych, którzy przez cały sezon mocno przegrywali, to bardzo istotny moment. Potrzebują dzisiaj szczęścia, żeby poprawić swoją pozycję na przyszłość.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
No prawie nikogo ten draft… A ja tak sobie myślę, ile drużyn na Zachodzie będzie się biło o Playoffy w kolejnym sezonie. Już w tym było cholernie ciasno, a w kolejnym wrócą jeszcze Grizzlies, może Spurs się włączą, GSW będą chcieli wrócić. Jakiś czas temu był też news, że Danny Ainge chce zrobić jakiś trade po All-stara do Jazz. Jprdl, może trzeba zabrać ze 3 miejsca Wschodowi :D
Wow SAS przy dobrych wiatrach 2 picki w top7-10
Pierwszy pick Hornets w tym roku jest niemal pewny :)) 2. Spurs 3. Grizzlies
Życzę sobie zeby paradoksalnie ten draft okazał się ciekawy i dobry. Jest bardzo europejski, więc Amerykanów nie obchodzi.