Charlotte Hornets nie czekają nawet do rozpoczęcia offseason i po kilkutygodniowych poszukiwaniach zdecydowali się na zatrudnienie nowego trenera. Dostali między innymi pozwolenie z Boston Celtics na rozmowy z ich asystentem i wybór padł właśnie na niego. Charles Lee będzie próbował wrócić z ekipą Szerszeni do fazy playoff, w której drużyny nie było od 2016 roku.
A new chapter begins. We’re thrilled to announce the new Head Coach of your Charlotte Hornets, Coach Charles Lee! 🐝👏
Presented by @CorcoranHM
— Charlotte Hornets (@hornets) May 9, 2024
Charles Lee już kilkukrotnie przewijał się w doniesieniach, kiedy w lidze dochodziło do poszukiwań nowego trenera. Przez wiele lat był asystentem Mike’a Budenholzera. Najpierw w Atlanta Hawks, a później w Milwaukee Bucks, skąd przed sezonem 22/23 przeniósł się do Bostonu. Adrian Wojnarowski z ESPN ma już informacje o tym, że kontrakt Lee ma obowiązywać przez cztery lata, ale zanim dojdzie do ostatecznego porozumienia i podpisu pod nową umową, to nowy trener Hornets będzie mógł dokończyć tegoroczną przygodę w playoffach z Celtics.
Charles Lee – who reunites with Hornets EVP of Basketball Operations Jeff Peterson – will finish the Celtics’ playoff run before moving full-time into the Hornets’ job, sources said. He was part of the 2021 Milwaukee Bucks championship under Mike Budenholzer. https://t.co/OJbN13izSr
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) May 9, 2024
Pierwszy owoc z drzewa Mazzuli;)
Pierwsze śliwki robaczywki.
Jak od Budebholzera to jednak drzewo Popa #counttheringz
żadna włoska Mozzarella, ale teksanska linia Popovicha
Trzeba było brać Hamiltona, to się dobrze nie skończy. Powtarzają się te same błędy.
Widać, że generalni menedżerowie kontynują trend, spełniając zresztą życzenie samych graczy, których głos dość mocno wybrzmiewa w tym względzie
Zatrudniani są stosunkowo młodzi (przed 40) i koniecznie czarni trenerzy na rzecz białych boomerów
Młodzi bym się zgodził, czarni chyba niekoniecznie. Will Hardy i Mark Daigneault są chyba w gronie najmłodszych trenerów i kolor skóry wydaje się być tutaj bez znaczenia.
+ Jordi i Darko. Obaj po 40 ale spoza karuzeli starszych białych trenerów którzy jeszcze nie tak dawno stanowili 85% na oko i to był dopiero ewenement
Sam Presti powinnien wyznaczać trendy
Młodszy od redaktora Macieja.
Ja tam bym się nie podniecał, jest duża szansa że jeszcze przed startem sezonu się rozmyśli ;]