Wake-Up: A Boston dalej swoje. Minus-21 Luki w kontrolnym OKC

14
fot. NBA League Pass

Minnesota jest 6-0 i na ustach wszystkich, ale Oklahoma ma 5 wygranych bez porażki, a Celtics są 6-1, wygrywając mecze dwudziestoma. Dość powiedzieć, że jesteśmy jeszcze daleko od finalnego rozstrzygnięcia.

Za nami we wtorek jeden ziewacz w Bostonie i słaby, kontuzjowany Luka Doncić w porażce Mavericks w Oklahomie.

Dziś będzie Paul Arizin w Wake-Upie. Do gier!

Jeszcze tylko Marcus Morris, który chwilę grał z Tristanem Thompsonem w parze. Trwa rok 2024:

goodjobbyyou!

#4 Cavaliers @ #1 CELTICS 95:120 (0-1) Mitchell 33 – Brown 32
#5 Mavericks @ #1 THUNDER 95:117 (0-1) Doncić 19/6/9 – Shai 29/9/9

1) Gdzieś między tymi wszystkimi graczami zostawianymi bez krycia rozegrany został mecz nr 1 półfinału Oklahoma City Thunder-Dallas Mavericks, bardzo pewnie wygrany w drugiej połowie 117:95 przez gospodarzy. 51-30 skończyli go Thunder, ale już po pierwszej połowie prowadzili dziewięcioma.

Luka Doncić trafił tylko 6-19 rzutów, 1-8 za trzy, zostawił już trzy wolne na linii w pierwszej kwarcie, z czterech niecelnych w całym meczu – rzucił tylko 19 punktów, miał 9 asyst i pięć z 15 strat Mavericks, a do tego gracze zadaniowi trafili tylko 8 z 23 trójek – Mavericks 39% z gry i oddali 16 zbiórek na swojej tablicy w jednym ze swoich wyraźnie najsłabszych występów od Meczu Gwiazd.

To zdecydowanie Thunder byli agresorem w meczu nr 1. Świetny był Shai Gilgeous-Alexander w drodze do 29 punktów, wszystkie w trzy pierwsze kwarty, na 8-19 z gry i 11-13 z linii, aż 9 asyst, 9 zbiórek, dwóch bloków i najlepszego na boisku +21. Luka był minus tyle.

Mark Daigneault nie upierał się i przez tylko 17 minut grał niekrytym Joshem Giddey’em (-7), znajdując fantastyczne minuty z ławki od Aarona Wigginsa, który 12 ze swoich 16 punktów rzucił już do przerwy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDefensive Player of the Year po raz czwarty dla Goberta
Następny artykułDniówka: Brunson dalej błyszczy, a gdzie jest Haliburton?

14 KOMENTARZE

  1. Dallas przegrało ten mecz nie przez sędziów tylko przez swoje deficyty (straty etc.) ale serio, jak to jest ze wczorajszy mecz to była walka wręcz a dziś cała 2 kwarta to były wolne przy każdym kontakcie.

    Doncic nie wygląda dobrze. Naiwnie liczyłem że te kilka dni mu wyraźnie pomoże ale szału nie ma. Dallas ma nadal spore pola do poprawy (wysocy, Kyrie, ograniczenie strat) ale bez Doncica trafiającego na wyższym procencie nie dowiozą tego.

    8
  2. Preseason na Półwyspie Arabskim: Minnesota? Wow.
    Listopad: Może i Indiana hasa w turnieju. Haliburton kot. Ale wszystko ustawione pod (kibiców) Lakers.
    Grudzień: Czy Boston przegrał już jakiś mecz?
    Styczeń: Będzie finał Clippers – Cavs. Take that for granted.
    Luty: jakieś all-star game.
    Marzec: Mark Cuban idzie po was!
    Kwiecień: Brudny Żoel nie powstrzyma Villanova Knicks! Stop it.
    Maj: ANTMAN “to ja już przejmę lejce od Pana LeBrona” kładzie do snu Lakers Daddy.

    #kołosięzatoczyło

    17
  3. Dzisiaj Luka zdecydowanie słaby występ i jego forsowane rzuty zdecydowanie ciągnęły Mavs w dół. Gafford wyglądał jak Tyson Chandler z 2011, mega energizer.
    Niestety Doncic nie jest zdrowy, i bez 100% zdrowego Luki Dallas nie ma czego szukać w tej serii.
    Sędziowanie w NBA jest kompletnie nieprzewidywalne. W jednej serii pozwalają na wrestling a w drugiej mam wrażenie jakbym się cofnął do wczesnego marca.

    10
    • To jednak na tle osłabionych Miami i Cleveland. W tym sezonie:
      1. vs MIN 1-1, oba po OT
      2. vs DEN 0-2
      3. vs OKC 1-1
      Nawet z Clippers 1-1, dopiero z Dallas 2-0. Generalnie z topowymi drużynami zachodu Boston radził sobie przeciętnie/słabo. Faktycznie na ten moment ciężko sobie wyobrazić żeby ktoś na wschodzie miał ich powstrzymać, ale w finale niespecjalnie już by mnie to zdziwiło.

      10
    • Jak to mówią durability is a skill. Jak zawsze ogromny wpływ na wyniki w PO ma zdrowie. Kontuzje Murraya i Luki ustawiają serię, w tym kontekście młoda i szeroka rotacja OKC jest ogromną zaletą, ławka Minny również. KP już wyleciał, seria z Knicks na pewno fizycznie odbije się na Bostonie. Zobaczymy kto będzie w stanie dojechać zdrowy do finałów, bo trochę za wcześnie na stawianie Celtics jako murowanego faworyta.

      11