New York Knicks już zaraz grali będą z Indiana Pacers o awans do finałów Konferencji Wschodniej. Nie Milwaukee, nie Milwaukee z Philly. To naprawdę się wydarzy.
Żeby po 25 latach wrócić do nich Knicks (Da Knicks) musieli będą pokonać skład, który wyeliminował Nowy Jork w półfinale Wschodu w 2013 roku.
Jedyny problem to, że mecz nr 1 w Madison Square Garden rozegrany zostanie, ani w sobotę czy w niedzielę wieczór, tylko dopiero w poniedziałek w nocy. Bywa.
To tymczasem do wklejenia na Twoją grupę:
Jalen Brunson, last 4 games of this series: 39 points, 47 points, 40 points, 41 points — Michael Jordan (‘93) is the last player to score 39+ points in 4 straight playoff games
Powinniśmy dziś wjechać z Palmą po dziewiątej, chyba że zNYK sczołkuje na wygranej serii Knicks. Bywa!
I jeszcze się ten dzień nie zaczął i już mnie wkrwił.
No i po co tak?
— zNYKajacy (@zNYKajacy) May 3, 2024
Do gier!
#3 Bucks @ #6 PACERS 98:120 (2-4) Portis 20/15z – McConnell 20/9/4p
#2 KNICKS @ #7 76ers 118:115 (4-2) Brunson 41/12a – Embiid 39/13z
1) 39, 47, 40 i 41 punktów – tak rzucał Jalen Brunson w czterech ostatnich meczach pierwszej rundy playoffów 2/7 w naszej Konferencji Wschodniej. Były też asysty. Ostatniej nocy aż 12 – a jedną z nich, w zasadzie już potrojony “Jerzy”, Ojciec i Bóg i Syn Święty, znalazł Josha Harta, który przy remisie 111-111 zupełnie niepilnowany złapał piłkę na szczycie, pomyślał, złożył się i trafił, jak na tym wideo instruktażowym “Sposoby na pokonanie nadagresywnych schematów Nicka Nurse’a”.
Nie, Doc Rivers nie prowadził Philly w tej akcji:
kellycorobisz
Tough luck! Hart był w tej serii 2-13 za trzy przed tym rzutem
Od 114-111 Sixers trafili swoje cztery wolne, zostawiając Philly, z już wyfaulowanym Embiidem, ponad trzy sekundy na to, by Buddy Hield mógł sobie za trzy rzucić spod pachy alley-oop o deskę do wszystkich tych duchów porażek Philadelphia 76ers, które szły skończyć dwoma punktami tam gdzie potrzebne były trzy. Albo po prostu Buddy walił tróję nie patrząc. Nie będziemy nawet wklejać. Widzieliśmy. Sceny dosyć drastyczne.
Wow. Duszność całej czwartej kwarty i crunchtime’u meczu nr 6 niewidziana wcześniej. Aż 2 tysięcy biletów kupił jeden z mniejszościowych właścicieli Sixers. Kupił je po to, żeby wreszcie ograniczyć liczbę fanów Knicks na trybunach w Philly.
youcantbro
I po dwóch celnych trójkach Brunsona na 101-95, Knicks prawie to schoke’owali, prowadząc już 109-101 na 2.43 min. przed końcem i tracąc to wszystko serią 10-2 Sixers. Jedyne dwa punkty w tym czasie rzucił Brunson na 54 sek. przed końcem, klasycznie, pullupem łapiąc przy tym faul, tylko zaraz zostawił jeden punkt na linii.
Tyrese Maxey zaraz, przy 111-108, wjechał do obręczy i zastawił się w powietrzu tak, że złapał faul, jak nie dwa, zanim po replayu okazało się, że był jeszcze goaltending. Maxey trafił, mieliśmy remis 111-111. Tom Thibodeau wziął timeout. Brunson i Hart, Villanova Boys z Philly, załatwili to za chwilę. Boski, w swoim najlepszym meczu serii, i Brunson mrozili to jeszcze za moment na linii na 118:115.
Co za mecz. Sixers odrabiali w nim dwadzieścia punktów w pierwszej połowie, robili to nagle-Buddy’m i serią 34-11, żeby prowadzić do przerwy.
41 punktów na 13-27 i 12-16 z linii i 12 asyst, i +9 w 44 minuty, MVP-tej-serii, kontynentu i okolic, Charakterystycznego Brunsona, filigranowego rozgrywającego New York Knicks, który drugie playoffy z rzędu gra jak Top-3 gracz w konferencji.
16 punktów Pana Harta, wymarzonego gracza Thibsa, nareszcie 23 punkty Donte DiVincenzo i bardzo poważne sprawy od OG Anunoby’ego – 19, dziewięć zbiórek, dwa bloki, dwa steale i jedno nad Jo.
Tom Thibodeau was asked if he considered subbing Josh Hart out in the second half:
"Josh is never close to subbing out," Thibodeau said. "It was a passing thought. I let it pass."
— Fred Katz (@FredKatz) May 3, 2024
Dla Sixers 39 punktów dominującego, styranego, podwajanego i brudnego Embiida, który pozostaje jedynym w historii MVP sezonu regularnego, który nigdy nie dotarł do finałów konferencji. A przecież, ani Mike, ani LeBron nie grają na Wschodzie, ostatni raz gdy sprawdzaliśmy.
23% z gry Troela w czwartych kwartach tej serii, 11% za trzy, minuty zbyt ogromne, żeby przetrwał tak szybko po kontuzji – kompletne katastrofy na boisku bez niego. Ale w meczu nr 6 wreszcie aż 42 punkty ławki rezerwowych, czyli tylko dwa mniej niż razem w pierwszych pięciu meczach, 20 punktów Buddy’ego, za to tylko 17 Tyrese’a Maxey, piętnaście jednak po przerwie.
Knicks grają dalej. Dobrze, że Knicks grają dalej. Sixers i tak ciekawsi niż w tych playoffach, mają być w offseason, gdzie jest capspace, na rynku powinien być Paul George, może LeBron, może okazja dodania Bronny’ego. Te rzeczy, Daryl-rzeczy. Kto wie. Kto wie, kto wie, czy kiedykolwiek to się dla Philly w ogóle wydarzy – dla Daryla, dla Jo i dla wszystkich tych, którzy nie przerzucili się właśnie z Philly na Knicks.
Jeszcze chwila z konferencji:
goodguyswon
2) Aż 42-5 wygrali punkty rezerwowi Sixers w meczu nr 6 i przegrali go. Aż 50 do 10 wygrali je rezerwowi Indiany Pacers, którzy wrócili po nieudanym meczu nr 5 w decydującym momencie.
Wrócił też Damian Lillard. Nie zdołał za to wrócić Giannis Antetokounmpo, co ostatecznie położyło Milwaukee Bucks serię i drugi rok z rzędu Milwaukee jedzie na wakacje już po pierwszej rundzie playoffów.
Sezon Milwaukee kończył się dosłownie tu:
:(
Pacers przyszli w czwartek do gry, przeciwko częściej już od piątego meczu switchującej obronie Bucks. Przeciwko niej pozbywali się piłki wcześniej i dyktowali tempo, bronili też lepiej. Najpierw po wielkiej serii 23-3 prowadzili już 33-24 po pierwszej kwarcie, dalej dwunastoma w trzeciej, zanim Bucks jeszcze ten jeden raz, na osiemnaście minut przed końcem, zmniejszyli straty do siedmiu. Wtedy poszedł run kończący, w którym TJ McConnell trafił dwie trójki i z 85-78 zaraz zrobiło się 96-78.
I dalej:
szostygracz
Dwudziestoma różnicy w tym 120:98 było już na osiem minut przed zakończeniem meczu, a błyszczeli właśnie McConnell i jego 20 punktów i dziewięć asyst i cztery przechwyty worldwindu, plus Obi Toppin i jego 21, bo to noc Knicks. Dla obu career-highs w playoffach.
17-10-6 Tyrese’a Haliburtona, 19 Pascala Siakama i Pacers mają głębszy skład na serię z Knicks, którzy kończyli swoją w siedmiu, w dodatku nic już na końcu nie mając od Deuce’a i ławki. Tylko czy Indiana ma guts by pokonać maestro? Jalen Brunson wchodzi w półfinał jako najlepszy gracz serii, Andy Nembhard to niezły materiał, by kryć go w tej serii, Siakam kontra OG to supertoroncki matchup – zobaczymy więc, czy pod koniec maja Jalen Brunson rywalizował będzie z Celtics heroicznie, arcyheroicznie – i czy Knicks faktycznie grali będą już wtedy we czterech.
Milwaukee? Rozczarowująco się ten sezon kończy. Bardzo. Bo Bucks pokazali bardzo dużo heroizmu w tej serii, za co trudno się z nich w tych momencie śmiać. Zwłaszcza pokazał go Khris Middleton, wreszcie słabszy ostatniej nocy na 14 punktów, ale z tej serii chyba najlepiej zapamiętamy dwa jego rzuty w przegranym crunchtime meczu nr 4.
Ale nawet samo to, że Lillard wrócił na ciche 28 punktów z 7-16, że Bucks byli w stanie wygrać dwudziestoma mecz nr 5 bez Lillarda i Giannisa. To sprawia, że mamy dwa rozczarowania – jedno Milwaukee ogólnie, a drugie dla nas – że nie skończyło się efektowniej, Doc. Musimy skończyć ten akapit, bo ostatnio już kibicowaliśmy Bucks w tych meczach 5 i 6, więc zaraz jeszcze będziemy ich żegnać czule i współczuć. Niestety niewiele jest tu miejsca dziś na szyderę, więc możecie popróbować niżej.
Z drugiej strony sezon Bucks skończył się w “Guys!” i “I’m Proud!”. Bywa.
3) Erik Spoelstra jeszcze:
Erik Spoelstra: "We’re not going to put this on the fact that we had some injuries. Let’s not take anything away from Boston. They’ve been the best team in basketball all season long."
— Anthony Chiang (@Anthony_Chiang) May 2, 2024
4) Najlepszy gracz Knicks od czasów Carmelo – to łatwe. Oakley mówi, że najlepszy lider Knicks od czasów Walta Fraziera – to już trudniejsze.
To co?
Knicks Dallas w Finałach?
5) I wyjdźmy tu:
Tobias Harris 0/2 z gry w 29 minut. Wybitny zawodnik, nie zapomnę go nigdy.
Detroit już się ustawia z ciężarówką zielonych :)
Go New York, Go New York, Go! Po finał konferencji!
Co do Bucks, no cóż jak w tym memie – “Niby człowiek wiedzioł a jednak się trochę łudził”
Ufff, udało się!
a) bandzior i GSW poza playoff – chcecked
b) bandzior i PHI poza playoff – checked
c) „guys” coach i MIL poza playoff – checked
Siadam wygodnie w fotelu, bo zaczyna się show:)
Doc Rivers after series loss: ‘Winning is incredibly hard’
Chociaż tym razem nie położył serii w której jego zespół miał prowadzenie :)
Tobias, Kelly i Buddy – to taka piękna paczka graczy do wysłania. Któż by się nie połakomił! Ja stawiam na Dziki Warszawa.
Takie orły tylko do Sokoła.
Kelly nie grał złe w serii, zwłaszcza w porównaniu do nie Allstara za 38mln , który w elmination game robi sobie trening cardio . Tobbias Harris over me!!!! Jedna z wielu decyzji która zrujnowała karierę i szanse na majstra Joela. Analiza wsteczna zawsze skuteczna – przetrzymanie o dwa lata Simmonsa , błąd dekady zamiast go wypchnąć przy pierwszej okazji
Kelly Oubre to Ty szanuj.
Przyjdzie taki czas, że Thibs nie zdejmie wszystkich starterów przez pełne 48 minut.
Pamiętasz jak Lakersi grali w 4!?
https://youtu.be/rxHkyPYB5Fk?feature=shared
cudowny sezon
Ale ci Knicksi są piękni.
Brunson idzie podobną ścieżką jak Jimmy Buckets wcześniej.
Najlepsze story jakie daje NBA.
2024 – Knicks alba Pacers w ECF!
Gdy za trzy mierzy
Pan Brunson Jerzy
Fanklub rycerzy
Zębiska szczerzy 😁
Zębiska szczerzy
fanklub rycerzy
a w Phladelfii
Pan Joel leży.
Oczom nie wierzy
Kiedy się zderzy
Z bandą rycerzy
Żubr z Białowieży
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Hej Joel, same shit, different year…
Jak żona pisze do mnie “Kiedy będziesz?”, a ja jej odpowiadam “Embiid” to wie, że wrócę wcześniej niż zamierzałem
U nas Embiid jest wtedy, kiedy jesteś tak najebany, że wywijasz spektakularnego kozła a potem nie możesz chodzić.
Joel ‘druga runda max’ Embiid?
Tam jest Embiid a u nas Najman
Myślę, że czas zakończyć proces.
Ecf knicks boston i zobaczymy czy zieloni mają psyche jak ludzie z miasta