Dniówka: Thunder mają COY i idą po sweep. Nuggets muszą dobić Lakers

1
fot. NBA League Pass

Anthony Edwards po wcześniejszym meczu mówił o swoim instynkcie mordercy – “I just want to kill everything in front of me.”, po czym pokazał to ponownie w drugiej połowie Game 4, zamykając rywalizację z Suns. KD był pod dużym wrażeniem i teraz to on jest fanem. Będzie kibicował Antowi, który poprowadził Minnesotę Timberwolves do pierwszej od 20 lat wygranej serii. To też pierwszy w historii klubu sweep (nikt w naszym Typerze tego nie przewidział).

Wolves jako pierwsi zameldowali się w drugiej rundzie, a już dzisiaj mogą dołączyć do nich dwie następny drużyny, w tym ich kolejny rywal.

LA LAKERS @ DENVER (1-3) 4:00

Denver Nuggets nie wykorzystali pierwszej okazji, żeby dobić Los Angeles Lakers i zamiast szykować się na dużo trudniejszy pojedynek z ekipą Edwardsa, muszą jeszcze dalej grać z LeBronem Jamesem. Dzisiaj już powinni zamknąć serię przed własną publicznością, ale może to wcale nie być takie łatwe, ponieważ pozwalając rywalom utrzymać się przy życiu, pomogli im uwierzyć, że jeszcze są w stanie podjąć walkę.

Lakers wreszcie przerwali długą serię porażek, co dało im zastrzyk energii, tymczasem Nuggets martwią się o zdrowie Jalama Murraya, który zmaga się z urazem lewej łydki. To nie przeszkodziło mu w rozegraniu pełnego meczu w sobotę, ale ewidentnie odbija się na jego dyspozycji, bo poza czwartą kwartą Game 2 nie oglądamy Playoff Murrya.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKlęska gwiazdorskiego projektu Suns, co dalej?
Następny artykułWake-Up: LeBron OUT, Pelicans zesweepowani. C’s lecą z Miami